pc
Rosyjskie władze w Kaliningradzie domagają się wpłaty 720 tys. euro. za zwolnienie trawlera, który wraz z estońską załogą został zatrzymany w połowie maja za nielegalny połów - przekazał w środę estoński nadawca informacyjny ERR.
Trawler z czteroosobową estońską załogą, płynący pod fińską banderą, został zatrzymany przez rosyjską straż w wyłącznej strefie ekonomicznej Rosji. Jednostka, mająca w ładowni ok. 300 ton legalnie złowionych ryb, zmierzała na rozładunek do Danii. Na skutek błędu w nawigacji zboczyła z kursu.
Według władz w Kaliningradzie ok. 7,5 ton ryb złowionych przez ten trawler pochodziło z rosyjskich wód. Kapitana statku oskarżono o nielegalny połów.
Zdaniem cytowanego przez ERR Raivo Bauma z zarządu firmy handlowo-połowowej Morobell, właściciela trawlera, kwota 720 tys. euro jest zbyt wygórowana i trudno ją uznać za kaucję w "odpowiedniej" wysokości, jaką przewidują porozumienia między UE a Rosją w kwestii zwalniania zatrzymanych jednostek rybackich. Dodał, że nawet jeśli kwota zostanie wpłacona, "nie ma pewności", że Rosjanie oddadzą statek, który może być uznany za narzędzie przestępstwa.
Jak informują media w Estonii i Finlandii, w kontakcie z rosyjskimi władzami są konsulowie obu krajów, którzy próbują doprowadzić do jak najszybszego zakończenia postępowania i uwolnienia statku.
Raportowanie ESG – nowe obciążenia finansowe dla przedsiębiorców i brak polskich regulacji
Nowi wiceprezesowie w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A.
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego
Bandera, armator, wynagrodzenie - marynarskie podatki w praktyce
Ubezpieczenia Kadłuba i Maszyn (Hull & Machinery) – podstawowe ryzyka morskie jednostek pływających
Krzysztof Trofiniak prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A.