pc
Polsko-niemiecką umowę z 2015 r., mającą zwiększyć ochronę przeciwpowodziową na granicznym odcinku Odry, należy renegocjować – powiedział w sobotę w Szczecinie minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Zdaniem ministra, umowa blokuje inwestycje na Odrze związane z IV klasą żeglowności.
Umowę o wspólnej poprawie sytuacji na drogach wodnych na pograniczu polsko-niemieckim podpisali w kwietniu 2015 r. polski szef resortu środowiska Maciej Grabowski (w rządzie Ewy Kopacz) oraz niemiecki minister transportu i infrastruktury Alexander Dobrindt. Dokument reguluje m.in. kwestie ochrony przeciwpowodziowej na Odrze na jej granicznym odcinku.
Pytany przez dziennikarzy, czy zapisy umowy blokują planowane inwestycje związane z IV klasą żeglowności na całej Odrze, Gróbarczyk odpowiedział: „bezwzględnie tak”. – Umowa dotyczy zabezpieczenia przeciwpowodziowego i określa głębokości, a te głębokości są zgodne z trzecią klasą żeglowności, a więc ona musi być renegocjowana, aby można było ten odcinek zacząć realizować – powiedział Gróbarczyk.
Klasy żeglowności śródlądowych dróg wodnych określa się, biorąc pod uwagę maksymalne parametry statków, które mogą się nimi poruszać, a także wielkości minimalnego prześwitu pod mostami czy instalacjami, które krzyżują się z drogą wodną.
Zdaniem ministra, negocjacje w sprawie umowy dotyczącej ochrony przeciwpowodziowej Odry granicznej dopiero się rozpoczynają. – Jestem po spotkaniu z ambasadorem niemieckim. Mam nadzieję, że minister z Niemiec zaszczyci nas swoją obecnością podczas Kongresu Morskiego w Szczecinie (planowany na początek czerwca tego roku – PAP) i przystąpimy do twardych renegocjacji. Naszym celem jest bezwzględnie zmiana tej umowy – podkreślał Gróbarczyk.
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej przebywał w sobotę w Szczecinie w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujściu na spotkaniu poświęconym odrzańskiej drodze wodnej. W spotkaniu z przedstawicielami branży morskiej wzięli także udział szef PiS Jarosław Kaczyński i wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński (PiS).
Przedstawiciele zarządu portów podkreślali na spotkaniu, że IV klasa żeglowności na całej Odrze to dla portów Szczecin i Świnoujście korzyści m.in. ze wzrostu obsługiwanych ładunków.
W styczniu tego roku prezydent podpisał ustawę o ratyfikacji europejskiego porozumienia w sprawie głównych śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym (AGN).
Konwencja AGN zobowiązuje Polskę do dostosowania głównych dróg wodnych do co najmniej IV klasy żeglowności. Klasy niższe nie uprawniają do korzystania ze środków TEN-T (transeuropejskie korytarze transportowe UE). Aby skorzystać z unijnych funduszy TEN-T, główne drogi wodne muszą mieć parametry IV klasy żeglowności. Chodzi m.in. o głębokość tranzytową na szlaku minimum 2,5 metra.
Z informacji ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej wynika, że aktualnie drogi wodne w Polsce, z wyjątkiem krótkich odcinków na dolnej Odrze, nie spełniają minimalnych warunków żeglowności określonych przez Konwencję AGN.
Raportowanie ESG – nowe obciążenia finansowe dla przedsiębiorców i brak polskich regulacji
Nowi wiceprezesowie w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A.
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego
Bandera, armator, wynagrodzenie - marynarskie podatki w praktyce
Ubezpieczenia Kadłuba i Maszyn (Hull & Machinery) – podstawowe ryzyka morskie jednostek pływających
Krzysztof Trofiniak prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A.