Złoty może pozostać w okolicach 4,26 wobec euro w krótkiej perspektywie i ma niewielki potencjał do osłabienia się – uważają ekonomiści. Rentowności 10-letnich SPW mogą minimalnie zniżkować w najbliższych dniach.

"W piątek nadrabialiśmy zaległości związane z wczorajszym dniem wolnym od pracy, kiedy rynki bazowe funkcjonowały. W krótkiej perspektywie spodziewam się, że EUR/PLN pozostanie w okolicach 4,26, gdyż potencjał do osłabienia się złotego, jest moim zdaniem, niewielki” – powiedziała PAP Biznes ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

W jej opinii para EUR/USD w najbliższych dniach będzie oscylować wokół 1,1320-1,1350, na co wpływ mają łagodne wypowiedzi przedstawicieli EBC i Fed, a inwestorzy będą koncentrować się na lipcowym posiedzeniu Rezerwy, na którym może dojść do obniżek stóp procentowych.

W piątek analitycy Morgan Stanley podali w raporcie, że ich zdaniem na lipcowym posiedzeniu Fed może dojść do cięcia stóp o 50 pb.

"Inwestorzy nie będą zapominać o zbliżającym się (28-29 czerwca – PAP) szczycie G20, gdzie mogą zapaść ważne decyzje, mające wpływ na zachowanie się Fed, a także śledzić napięcia międzynarodowe, związane z sytuacją w Zatoce Perskiej” – powiedziała Monika Kurtek.

Szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome Powell na konferencji po środowym posiedzeniu Rezerwy przyznał, że „wielu członków FOMC widzi silniejsze przesłanki za cięciem stóp procentowych w USA”.

RYNEK DŁUGU

"Rynki bazowe dzisiaj odreagowywały ostatnie silne spadki i rentowności nieco wzrosły. Polski rynek SPW podążał za zachowaniem rynków bazowych” – oceniła ekonomistka Banku Pocztowego.

"Docelowo będziemy wciąż podążać za rynkami bazowymi. Patrząc kilka dni naprzód spodziewam się delikatnych spadków rentowności, a perspektywie kilku tygodni oczekuję, że rentowność obligacji 10-letnich dotrze do poziomu 2,30 proc.” – dodała Kurtek.

Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 2,032 proc., a niemieckich -0,292 proc.