• <

Atak na tankowce podbił ceny ropy, ale nie na tyle, aby zakończyły tydzień zyskiem

ew

14.06.2019 06:52 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Atak na tankowce podbił ceny ropy, ale nie na tyle, aby zakończyły tydzień zyskiem

Partnerzy portalu

Atak na tankowce podbił ceny ropy, ale nie na tyle, aby zakończyły tydzień zyskiem - GospodarkaMorska.pl

Ropa naftowa drożeje w piątek o 0,3 proc. po tym, jak podczas poprzedniej sesji zyskała 2,2 proc. Atak na tankowce podbił ceny surowca, ale nie na tyle, aby zakończyć tydzień na plusie - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,46 USD, po wzroście ceny o 0,34 proc.

 

Ropa Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 61,69 USD za baryłkę, po zwyżce notowań o 0,62 proc.

Iran odrzucił oskarżenia Stanów Zjednoczonych o przeprowadzenie czwartkowych ataków na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej. Wcześniej Iran został obwiniony o ataki przez sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, który wyraził tę opinię na podstawie m.in. informacji wywiadowczych oraz rodzaju użytej broni.

Dwa tankowce - norweski MT Front Altair pływający pod banderą Wysp Marshalla i japoński Kokuka Courageous - były w czwartek celem niezidentyfikowanego ataku u wybrzeży Iranu w Zatoce Omańskiej.

Czwartkowy incydent był drugim w ciągu miesiąca na tym strategicznym akwenie. Na początku maja u wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich doszło do "ataków sabotażowych" na cztery statki handlowe, w tym saudyjskie tankowce. Do ataków nikt się nie przyznał, ale doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton obwinił o nie Iran. Teheran odrzuca te oskarżenia.

Podczas gdy możliwa wojna na Bliskim Wschodzie byłaby destrukcyjna dla dostaw ropy z tego regionu, to jednak ten obszar jest mniej ważny dla światowych rynków ropy niż jeszcze kilka dekad temu, a to ze względu na wzrost produkcji ropy w USA z łupków - oceniają analitycy.

Informacje o atakach na tankowce spowodowały mocniejszy wzrost cen ropy na globalnych giełdach paliw, jednak nadal nad rynkami ciążą obawy o pogłębiający się konflikt handlowy USA-Chiny, który może poważnie zaszkodzić globalnej gospodarce.

Doradca ekonomiczny Białego Domu Larry Kudlow ostrzegł Chiny o grożących im konsekwencjach jeśli prezydent Chin Xi Jinping odrzuci zaproszenie prezydenta USA Donalda Trumpa do spotkania w tym miesiącu przy okazji szczytu G-20 w Osace.

Perspektywa przedłużającej się wojny handlowej pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem prawdopodobnie pozostanie głównym czynnikiem zmian cen na rynkach - wskazują analitycy.

"Obawy o światowy wzrost gospodarczy wywołane przez amerykańsko-chińskie przepychanki w handlu, jak również rosnące zapasy ropy w USA, utrudniają próby mocniejszego odbicia się cen ropy" - ocenia Kim Kwangrae, analityk rynku towarowego w Samsung Futures Inc.

"Na razie jednak nie mamy spadków cen ponieważ eskalujące konflikty geopolityczne na Bliskim Wschodzie powinny przez jakiś czas utrzymać wzrost notowań ropy" - dodaje.

Ropa w USA na NYMEX zyskała podczas poprzedniej sesji 1,14 USD, czyli 2,2 proc., ale w tym tygodniu staniała do tej pory o 3 proc. Brent zdrożała w czwartek o 2,2 proc., a od początku tygodnia straciła 2,6 proc.

Partnerzy portalu

KONFERENCJA_PRAWA_MORSKIEGO_UG_2024
legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.