Niemiecki armator kontenerowy Hapag-Lloyd AG jest pewny wysokich zarobków w 2020 roku, głównie z powodu niskich cen paliwa, ożywienia popytu w Azji i dobrego zarządzania flotą.
- Ceny ropy gwałtownie spadły w czasie pandemii, co dało nam wsparcie, zwłaszcza w słabym drugim kwartale - powiedział szef piątej największej firmy żeglugowej na świecie w wywiadzie dla agencji Reuters. - Wolumen towarów mocno wzrósł w trzecim kwartale i ten trend się utrzyma w nadchodzących miesiącach - dodał.
Spadek cen bunkra - paliwa transportowego - o 5,4% do 402 USD za tonę pomógł obniżyć koszty operacyjne w pierwszych dziewięciu miesiącach. Hapag-Lloyd odnotował 81,1% wzrost zysku netto. Zysk netto wyniósł 538 mln euro (635 mln USD) w tym okresie, w porównaniu z 297 mln rok wcześniej. Dziewięciomiesięczna EBITDA wzrosła o 20,4% do 1,8 mld euro, a EBIT o 33,4% do 858 mln euro.
Wyższe stawki frachtu pomogły w utrzymaniu rentowności, wzrastając o 2% do 1097 USD za jednostkę ekwiwalentu dwudziestu stóp (TEU) w ciągu dziewięciu miesięcy. Tendencja ta częściowo wynika z ograniczonej podaży.
Bezrobotne flota statków stanowi liczbowo 1,8% całkowitego tonażu, ale w praktyce jest to „praktycznie zero” - powiedział Habben Jansen.
Pomimo korzystnych wskaźników zysków i ścisłego zarządzania kosztami, Habben Janses ostrzegł, że popyt będzie dalej spadać, ponieważ skutki pandemii pozostawi trwały ślad w światowej gospodarce.
- W 2021 roku z pewnością nastąpi jakiś słabszy okres, ale nie wiemy, jak duża będzie jego skala - powiedział.
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)