Hapag-Lloyd wykrył obecność COVID-19 na pokładzie dwóch swoich statków pływających pod banderą USA.
Niemiecka grupa zajmująca się transportem kontenerów stwierdziła, że przypadki zostały potwierdzone na jednostkach Philadelphia Express i St. Louis Express, obu rozmieszczonych w usłudze Atlantic Loop 3 (AL3). Jeden członek załogi na każdym statku uzyskał wynik pozytywny na obecność COVID-19.
- Marynarze są poddawani kwarantannie i mamy nadzieję na szybki powrót do zdrowia. Wszyscy pozostali członkowie załogi na statku są izolowani, monitorowani i również zostaną poddani testom - powiedział Hapag-Lloyd w oświadczeniu. - Obecnie oceniamy potencjalny wpływ tego zdarzenia na operacje statków i ładunków, a terminy cumowania dla kolejnych portów rotacji zostaną odpowiednio dostosowane - dodał.
Usługa AL3 firmy Hapag-Lloyd łączy porty wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych (i Houston) z północną Europą przy użyciu sześciu statków kontenerowych pod banderą USA.
Dane AIS pokazują, że MV Philadelphia Express jest obecnie na kotwicy w pobliżu Norfolk w Wirginii po przybyciu z Savannah w stanie Georgia. MV St. Louis Express jest obecnie w drodze z Houston do Savannah.
Pod koniec ubiegłego miesiąca dziesięciu członków załogi uzyskało pozytywny wynik testu na obecność wirusa na pokładzie MV Maersk Idaho, co uważano za pierwsze zgłoszone ognisko wirusa na amerykańskim statku handlowym.
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych
Rozpoczęła się decydująca faza realizacji Morskiego Terminala Przeładunkowego