Zapasy rudy żelaza w 25 głównych chińskich portach osiągnęła w poniedziałek stan 85,4 mln ton. To o ponad 1,2 mln ton więcej niż tydzień wcześniej i najwięcej od czasu apogeum ostatniego kryzysu finansowego.
Eksperci uważają, że tak duże zapasy są spowodowane zbiegiem dwóch czynników. Po pierwsze widać spowolnienie w chińskiej gospodarce, co skutkuje mniejszym zapotrzebowaniem na produkty stalowe, po drugie nadchodzi okres chińskiego nowego roku, co skutkuje zmniejszeniem chwilowym produkcji przez chińskie firmy.
Analitycy spierają się, co ma większy wpływ na tak wysokie obecnie zapasy. Zdaniem części specjalistów to zwykła tendencja o tej porze roku. Nie widać oznak, aby z zapasami wiązało się jakieś zagrożenie.
Inni eksperci uważają jednak, że pomimo świątecznego okresu, zapasy nie powinny być az tak duże. Ich zdaniem widać, że chińskie budownictwo – jeden z głównych odbiorców stali znajduje się w trudnej sytuacji.
Na razie wieści o chińskich zapasach nie spowodowały spadku cen na giełdach surowcowych. Jednakże może to być spowodowane analizowaniem sytuacji przez specjalistów. Jeśli ci uznają, że sytuacja nie jest przejściowa możliwa jest korekta cen surowca. Chiny to bowiem największy na świecie importer rudy żelaza. Głównym dostawca na tamtejszy rynek są kopalnie z Australii.
Źródło:
www.wnp.pl