Świnoujście. Tylko dziewięciu radnych wzięło udział w specjalnie dla nich zorganizowanej prezentacji wstępnego projektu zagospodarowania rejonu Basenu Północnego i fortów - poinformował rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus. Postawę radnych, którzy nie przyszli, krytykuje zastępca prezydenta Barbara Michalska.
Dokładna nazwa dokumentu brzmi: Projekt miejscowego za-gospodarowania przestrzennego dla rejonu Basenu Północnego i fortów w Świnoujściu. Przygotował go zespół architektów pod kierunkiem Małgorzaty Cymbik ze Szczecina. Z projektu wyłączona jest część wodna basenu, gdzie w tej chwili trwają już prace modernizacyjne. Zdaniem architektów, teren wokół basenu powinien spełniać funkcje: portu jachtowego, turystyczno-wypoczynkowo-kulturalno-usługową oraz terenu dla stacji pilotów, Morskiego Oddziału Straży Granicznej, SAR, lądowiska dla helikopterów.
Na seminarium przyszło zaledwie 9 z 21 wszystkich zasiadających w radzie miasta. Jak poinformował przewodniczący rady Paweł Sujka, sześciu radnych dostarczyło usprawiedliwienia.
- Szkoda, że na sali zabrakło tych, dla których zorganizowano to spotkanie i którzy wkrótce będą rozstrzygać o przyszłości Basenu Północnego i terenów wokół niego. Przecież to właśnie radni ostatecznie będą decydować, czy przyjąć ten projekt do realizacji, czy też go odrzucić. A jak mają podjąć decyzję, skoro nie znają szczegółów projektu? - pyta Barbara Michalska, zastępca prezydenta miasta.
Źródło: Kurier Szczeciński
www.24kurier.pl
