Paweł Kuś
Zakończył się proces połączenia koncernu Royal Dutch Shell z BG Group. Transakcja opiewa na gigantyczną kwotę 69 mld dolarów. Shell, który kupił wszystkie udziały w brytyjskiej firmie, nabył tym samym prawa do wielu nietkniętych pokładów gazu ziemnego w Brazylii czy w Wschodniej Afryce i stał się liderem w sprzedaży tego surowca.
Dotychczasowi udziałowcy BG Group otrzymali w ramach transakcji 0,44 akcji nowej emisji Shell oraz 3,83 funta za każdą akcję brytyjskiego koncernu. Oznacza to, że akcjonariusze BG Group mają łącznie 17 proc. udziałów w Shellu. Shell ma nadzieję, że fuzja umożliwi wygenerowanie synergii o wartości ok. 2,5 mld rocznie.
- W wyniku naszej fuzji powstała większa, silniejsza firma, gotowa do walki na trudnym obecnie rynku ropy i paliw – powidział Jorma Ollila, prezes Shella.
Zyskują na tym wszyscy, a w szczególności akcjonariusze BG, którzy w Shellu będą mogli liczyć na niezwykle korzystny system dywident.
- Shell zyskał dzięki nam wiele złóż na całym świecie oraz przemysł produkujący paliwo LNG. My z kolei dzięki ich wsparciu możemy przyśpieszyć wydobycie surowców i zmniejszyć ryzyko finansowe – powiedział z kolei Andrew Gould, prezes BG.
Zakup brytyjskiego koncernu powiększy o 28 proc. zasoby gazu i ropy Shella. Koncern zyska także palmę pierwszeństwa w produkcji paliwa LNG, dzięki przejęciu ogromnej floty tankowców i gazoportów. Analitycy z holenderskiego koncernu liczą, że te aktywa w 2020 roku osiągną przychody rzędu 15-20 mld rocznie.
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza