Paweł Kuś
Wrak olbrzymiego pasażerowca jest obecnie rozbierany w Genui. To przygotowanie do końcowego zniszczenia jednostki, która zatonęła 4 lata temu.
Obecnie na pokładzie wraku pracuje ok. 200 techników. Część z nich zajmuje się rozbiórką pokładu 3, 4 i 5, reszta demontuje wewnętrzne instalacje na pokładzie 1 i 2. Załoga powoli usuwa też sponsony, czyli występy znajdujące się po boku statku, które pomagały w unoszeniu się jednostki na wodzie.
Ostatecznie ekipa z Genui chce, aby lżejszy dzięki rozbiórkom liniowiec odzyskał pławność. Wtedy będzie możliwe usunięcie wszystkich sponsonów i przewiezienie jednostki do doku, gdzie nastąpi jego zniszczenie. Ma to się odbyć jeszcze w tym roku.
W tym roku minęła 4 rocznica katastrofy Costa Concordia. Wieczorem 13 stycznia wycieczkowiec, który znajdował się w pobliżu wyspy Isola del Giglio, uderzył na głębokości 8 m i w odległości 92-96 m od brzegu w najmniejszą z wysepek Le Scole. Na pokładzie znajdowało się 3206 pasażerów i 1023 członków załogi (w tym 12 Polaków). Wyniku katastrofy zginęły 32 osoby.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędowe od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek