• <
nauta_2024

Pływający terminal LNG także na Pomorzu? Są pierwsze plany

Paweł Kuś

16.01.2016 14:22 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Pływający terminal LNG także na Pomorzu? Są pierwsze plany

Partnerzy portalu

Pływający terminal LNG także na Pomorzu? Są pierwsze plany - GospodarkaMorska.pl

Z nieoficjalnych źródeł wynika, że na Pomorzu trwają już pracę nad budową pływającego terminala FSRU (Floating Storage and Regasification Unit). Jest to jednostka do odbioru gazu LPG i regazyfikacji LNG. Obiekt miałby działać w Zatoce Puckiej, a korzystałaby z niego grupa Lotos, która już podjęła pierwsze kroki, by zakupić gaz z USA.

O ten obiekt Pomorze walczy już od dekady. Według ostatniej koncepcji sprzed kilku lat, na gdański gazoport miałby się składać 50 km gazociąg, łączący kawerny w Kosakowie z rafinerią Lotosu. Odbiór gazu miałby następować na granicy Zatoki Puckiej i Gdańskiej.

Obiekt miałby w ciągu roku odbierać do 1,5 mld m sześc. gazu. Lotos odmówił na razie komentarza w tej sprawie. Polski koncern jest zainteresowany sprowadzaniem gazu ze względu na powstającą instalację do produkcji propylenu metodą PDH. Koszt inwestycji to od 3 do 6 mld zł.

Propylen jest jedną z dwóch, obok etylenu, najważniejszych surowców dla przemysłu chemicznego. Jest niezbędny do produkcji między innymi tworzyw sztucznych, które są nieodłącznym elementem naszego otoczenia. Propylen jest bazą dla dalszych kluczowych półproduktów wykorzystywanych do produkcji alkoholi OXO (rozpuszczalniki, farby akrylowe, produkcja plastyfikatorów), kwasu akrylowego (farby akrylowe, polimery super chłonne), polipropylenu znajdującego zastosowanie w przemyśle włókienniczym, samochodowym (zderzaki, obudowy akumulatorów) oraz w produkcji opakowań (skrzynie, kontenery, folie).

Podobny terminal od ponad roku znajduje się u Litwinów, którzy wzięli w leasing pływający terminal regazyfikacyjny FSRU. Ich jednostka jest połączona stałym gazociągiem z lokalną infrastrukturą gazową. Obiekt nie spełnia jednak pokładanych w nim nadziei, gdyż Litwini mają problem ze sprzedażą surowca. Brak zainteresowania wyraziła między innymi Łotwa, a transport LNG na Ukrainę jest niemożliwy, ze względu na brak zgody rosyjskiego Gazpromu, właściciela białoruskich gazociągów. Symboliczne ilości są obecnie eksportowane tylko do Estonii.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.