pc
Niebezpieczny pożar, który wybuchł w niedzielę po północy w rafinerii koncernu Shell w Rotterdamie, największej w Europie, spowodował zamknięcie części tych zakładów. Przyczyną pożaru była awaria elektrycznej linii wysokiego napięcia.
Pożar, który jak wynika z pierwszych doniesień nie spowodował ofiar w ludziach, ogarnął co najmniej trzy z 60 obiektów rafinerii.
W niedzielę nad ranem straż pożarna - głosi komunikat rzecznika Shella - opanowała sytuację, ale potrzeba będzie zapewne wielu dni na usunięcie szkód spowodowanych przez ogień.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędowe od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek