Wartsila potwierdza swoją dominację w sektorze paliw LNG. Fiński koncern właśnie wypuścił cztery nowe projekty transportowców obsługujące ten typ paliwa. Część z nich została stworzona w polskiej spółce-córce firmy.
Nowa seria okrętów składa się z czterech typów jednostek: WSD59 3K, WSD59 6.5K, WSD55 12K i WSD50 20K. Wszystkie z nich zostały tworzone we współpracy z klientami firmy i mają sprostać wszelkim wyzwaniom, czy ta na pełnym morzu, czy też w żegludze śródlądowej.
- Nasze doświadczenie w tworzeniu statków pod transport LNG sięga 2003 roku. Doświadczenie i know-how, który osiągnęliśmy przez te kilkanaście lat, pozwoliły nam stworzyć nasze najnowsze projekty. Ich główną zaletą jest oszczędność na paliwie oraz elastyczność. Każdy armator znajdzie coś dla siebie – zapewnia Riku-Pekka Hägg, wiceprezydent Wartsila.
Poszczególne projekty transportowców różnią się przede wszystkim wielkością. Co ma ich łączyć to niskie zużycie paliwa: od 7,5 tony na dzień w przypadku najmniejszego do 18,1 tony na dzień u największego. Prędkości okrętów będą podobne – od 13 do 15 węzłów. Okręty zostaną zaprezentowane podczas konferencji CMA Shipping (23-25 marca) w amerykańskim Stamford.
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza