ew
PGNiG kupiło maszynę, dzięki której będzie można szybciej szukać ropy i gazu. To wiertnia krocząca, dzięki czemu nie trzeba jej demontować i montować na kolejnych lokalizacjach.
Jak poinformowała w czwartek spółka, maszyna pozwoli zintensyfikować poszukiwanie i wydobycie węglowodorów na Niżu Polskim i Podkarpaciu. Firma Bentec, która jest producentem urządzenia, zobowiązała się dostarczyć je najpóźniej do 27 października 2018 r.
Jak przypomniało PGNiG, jego strategia zakłada intensyfikację działań w utworach niekonwencjonalnego miocenu na południu kraju oraz czerwonego spągowca na zachodzie Polski. Prace te wymagają wykonywania głębokich wierceń, otworów horyzontalnych i kierunkowych - ostatni nabytek PGNiG ma te prace ułatwić.
"Bentec 2000 HP ma udźwig 500 ton i moc 2000 KM, co pozwala na wykonywanie otworów o długości przekraczającej 6000 m. Wysokość całkowita urządzenia to 59 m, w tym wysokość masztu – 46,33 m, a stół wiertniczy znajduje się na wysokości 9,75 m. Jest to tzw. urządzenie kroczące, które umożliwia wiercenie kolejnych otworów bez konieczności demontażu i ponownego montażu, ponieważ wiertnia przemieszcza się samodzielnie pomiędzy kolejnymi lokalizacjami" - napisano w komunikacie PGNiG.
Urządzenie ma napęd elektryczny zasilany z generatorów na olej napędowy albo z sieci energetycznej, jest też wyposażone w nowoczesne systemy automatyzujące prace załogi oraz poprawiające bezpieczeństwo pracy, m.in. zautomatyzowany podajnik przewodu wiertniczego. Bentec 2000 HP to pierwsza nowa wiertnia do wierceń głębokich, zakupiona przez GK PGNiG po 2012 r. - przypomniała spółka.
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek
Dzięki systemowi smarowania powietrzem OceanGlide firma Alfa Laval podpisała pierwsze porozumienie o współpracy z koreańską stocznią
5 wiodących flot świata ma wartość PKB Polski. Polska nie jest drugą Japonią
Eureka Shipping ogłasza budowę najnowocześniejszego statku do transportu cementu
W Japonii powstanie innowacyjny statek do transportu komponentów do morskich turbin wiatrowych
Pojazd rodem z science-fiction ma wzmocnić potencjał ukraińskich sił morskich