• <
KONGSBERG_2023

Odzież ochronna niezbędna dla bezpieczeństwa pracowników – rozmowa z Mirosławem Peliksze z Amber Marine

Patrycja Cybulska

28.06.2017 00:19 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Odzież ochronna niezbędna dla bezpieczeństwa pracowników – rozmowa z Mirosławem Peliksze z Amber Marine

Partnerzy portalu

Odzież ochronna niezbędna dla bezpieczeństwa pracowników – rozmowa z Mirosławem Peliksze z Amber Marine - GospodarkaMorska.pl

Certyfikowana odzież ochronna jest nierozerwalnie związana z pracą przedsiębiorstw związanych z gospodarką morską. Tworzy także wizerunek firmy. O tym, dlaczego taka odzież jest niezbędna dla bezpieczeństwa pracowników, oraz o jej rodzajach rozmawiamy z Mirosławem Peliksze, specjalistą od odzieży ochronnej offshore w  firmie Amber Marine, zajmującej się dystrybucją profesjonalnej odzieży roboczej.

GOSPODARKA MORSKA: Jaką odzież powinni stosować pracownicy przemysłu stoczniowego?

MIROSŁAW PELIKSZE: Taka odzież musi przede wszystkim chronić pracownika przed  zagrożeniami, jakie występują w określonym miejscu pracy, oraz spełniać właściwe normy i posiadać odpowiednie certyfikaty określone dla danego środowiska pracy pracowników. Jeżeli wykonują oni zadania w strefach zagrożonych ogniem, wybuchem czy odpryskami stopionego metalu podczas spawania lub szlifowania, ich ubiór musi być przede wszystkim trudnopalny. To jest jeden z najważniejszych czynników jeśli chodzi o odzież dla pracowników przemysłu stoczniowego. Jest taka norma EN ISO 11 612, która mówi, że każda osoba pracująca na stanowisku wymagającym ochrony przed czynnikami gorącymi, płomieniami, powinna ubierać się w odzież przeznaczoną do takich prac. Głównie składa się ona ze 100 % bawełny z apreturą Pyrovatex, Proban, Cantex lub mieszanek materiałowych, takich jak bawełna/modacrylic/poliester/włókno węglowe – te materiały ze specjalną apreturą nasącza się już w cyklu produkcyjnym i one tworzą dodatkową ochronę trudnopalności i zwiększają wytrzymałość na płomienie, iskry itp.

Inna norma, jeszcze ważniejsza, to norma EN ISO 11 611, chroniąca pracownika przy spawaniu, podczas którego jest on szczególnie narażony na wszelkiego rodzaju odpryski stopionego metalu..

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak istotny jest dobór odpowiedniego materiału i firm, które je wytwarzają. Najważniejsze, aby wybierać rzeczy certyfikowane, z takich materiałów, które dają gwarancję bezpieczeństwa i spełniają wszystkie wymagania ochrony na danym stanowisku pracy. Często pracodawcy ograniczają się do najtańszych rozwiązań. Przeważnie kończy się to na tym, że po krótkim okresie użytkowania takiej odzieży, traci ona właściwości ochronne, szybko się zużywa, co w konsekwencji naraża użytkownika na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub nawet życia. Dlatego bardzo ważny jest dobór wysokiej jakości materiału. To w ostatecznym rozrachunku generuje także oszczędności – lepszej jakościowo odzieży nie trzeba wymieniać tak często.

Oprócz trudnopalnej odzieży, dla gospodarki morskiej bardzo istotna jest także odzież HI-VIS, czyli ostrzegawcza. Stosuje się ją w dwóch, niekiedy trzech kolorach: pomarańczowym, żółtym oraz czerwonym, z wieloma pasami odblaskowymi. Najważniejsze jest przede wszystkim to, by człowiek był widoczny w każdym miejscu: na drodze, w fabryce, w stoczni czy na statku. Dobór odzieży pod względem widzialności określa norma EN ISO 20471. Wyróżnia się w niej poszczególne klasy określające powierzchnię, która ma być pokryta materiałem ostrzegawczym i odblaskowym. Zasada jest taka, aby pracownik był jak najbardziej widoczny, czyli – im większa powierzchnia materiału ostrzegawczego, tym użytkownik takiej odzieży musi mieć więcej pasów odblaskowych i powinna być ona wykonana z widocznych materiałów, tj. żółtego odblaskowego lub pomarańczowego ostrzegawczego.

Do gospodarki morskiej zaliczamy także przemysł petrochemiczny. Tutaj odzież, oprócz trudnopalności i widzialności, musi spełnić jeszcze jeden warunek – antyelektrostatyczności. Dzięki niej pracownik może poruszać się w strefach zagrożonych wybuchem. W przemyśle petrochemicznym w wielu miejscach tworzą się mniejsze lub większe opary gazu, a podczas pracy człowiek wzbudza ładunki elektryczne. Tam nie może być sytuacji, w której pojawią się iskry, bo skończy się to poważnym wypadkiem. Zatem taka odzież bez wyjątku musi być antyelektrostatyczna, trudnopalna i dobrze widoczna.

G.M.: Jaki rodzaj odzieży staje się teraz coraz bardziej popularny?


M.P.: To tzw. odzież multinorm. W tej chwili już rzadko kiedy rozdziela się ją na poszczególne warunki, czyli np. trudnopalność, antyelektrostatyczność czy dodatkowo wykonanie z materiałów Hi-Vis, czyli ostrzegawczych. To wszystko gwarantuje właśnie odzież multinorm, czyli połączenie wszystkich norm w jedną. Jest to bardzo bezpieczne i nie trzeba szukać dodatkowych rozwiązań. Tworzy się jeden materiał, który jest trudnopalny, można spawać, szlifować, iść do strefy zagrożenia wybuchem i jest się zabezpieczonym przed łukiem elektrycznym, kontaktem z prądem, a dodatkowo także przed plamami paliwa, niektórych kwasów i środków chemicznych, olei czy farb w spreju, których często się używa. Dla pracownika jest to najlepsze rozwiązanie.

G.M.: Jaki jest komfort noszenia odzieży multinorm?

M.P.: Mimo że łączy ona w sobie tyle norm, nie powoduje żadnego dyskomfortu w użytkowaniu. Jest może nieco grubsza, ale większość materiałów, z których powstaje taki komplet odzieży, czyli kombinezon dwu- lub jednoczęściowy, opiera się na podstawowej strukturze, czyli 78-80 % bawełny, niecałe 20 % poliestru i 1-2 % włókna węglowego – lub mieszanka bawełny, modakrylic, poliestru, włókna węglowego – to główny czynnik, który powoduje odbieranie ładunków elektrycznych. Czasami jeszcze te najlepsze technologie oparte są na niepalnych włóknach Nomex lub Aramid – to są już znacznie droższe komponenty, które w Polsce stosuje się jeszcze dość rzadko, bo to już najwyższa półka, a co za tym idzie, są także dużo droższe od tych podstawowych.

Wymaganych norm nigdy za wiele. Zawsze się powtarza, że bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.

G.M.: W takiej odzieży występują wersje damskie i męskie?


M.P.: Większość rzeczy i tak produkuje się dla mężczyzn, ale coraz częściej pojawiają się już damskie kolekcje. Jednak, bez względu na rodzaj, najważniejsze, by taka odzież spełniała wszystkie obowiązujące normy.

G.M.: Ile w przybliżeniu kosztuje komplet takiej ochronnej odzieży?


M.P.: Cały komplet dla spawacza wykonany ze 100 % bawełny kosztuje od 140-150 złotych,  cena jednoczęściowych kombinezonów zaczyna się od około 130 złotych. A później, to już w zależności od materiałów, technologii, norm czy nazwy producenta. W przypadku odzieży multinorm, w granicach 200-350 złotych można już kupić porządne kombinezony. Te najwyższej klasy kosztują 400-800 złotych, ale takie przetrzymają 2-3 zwykłe kombinezony. A warto inwestować w bezpieczeństwo, bo to po prostu się opłaca.

G.M.: Firma Amber Marine oferuje każdy rodzaj omawianej tutaj odzieży?


M.P.: Tak, staramy się mieć ofertę dla każdego klienta. Jesteśmy jedyni na polskim rynku z tak szeroką ofertą kombinezonów: ochronnych trudnopalnych, antyelektrostatycznych offshore, pracowników petrochemii, platform wiertniczych, spawaczy. Rozumiemy każdego klienta i znamy jego potrzeby. Dobieramy odzież dla każdego, jest ona zgodna z normami obowiązującymi w danym środowisku pracy.

G.M.: Jaką odzież najczęściej wybierają pracodawcy?


M.P.:  Obserwujemy zainteresowanie trwalszą i droższą odzieżą ochronną. Ludzie zaczynają doceniać znane firmy, a tym samym ubrania lepsze jakościowo, bezpieczne i bardziej komfortowe dla pracownika. Nie można oszczędzać, bo to się odbija nie tylko na bezpieczeństwie zatrudnionych osób, ale także na rachunku ekonomicznym firmy. Odzież to przecież jej wizytówka. Jeśli jest dobrej jakości, ładna, z logotypem firmy, bez wątpienia tworzy wizerunek solidnego, dbającego o pracownika przedsiębiorstwa.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024
AVEXON

Dziękujemy za wysłane grafiki.