PMK
Złóż węglowodorów na Norweskim Szelfie Kontynentalnym (NCS) starczy na wydobycie i produkcje ropy na najbliższe kilka dekad - przekonują eksperci z Norweskiego Dyrektoriatu ds. Ropy (NPD). Według nich krążące opinie o szybkim wyczerpaniu się złóż ropy w Norwegii są przesadzone.
Od ostatniego takiego raportu minęły już trzy lata. W tym czasie na NCS odkryto 57 nowych złóż ropy i gazu. Ogółem na Norweskim Szelfie Kontynentalnym znajduje się wciąż 3 mld m3 niedokrytej ropy i gazu. Czyli 19 mld baryłek tego surowca.
Połowa wciąż niedokrytych złóż znajduje się na Morzu Barentsa, reszta w znajduje się na Morzu Północnym i Morzy Norweskim. NPD zastrzegł jednak, że by utrzymać podobne wydobycie po 2025 roku, koniecznie jest utrzymanie poziomu prac eksploracyjnych. Od 2000 do 2014 roku wskutek takich poszukiwań znaleziono nowe złoża na niemal wszystkich obszarach NCS. Największe z nich to Johan Sverdrup znajdujące się na Morzu Północnym. Norwegia na produkcji na tych złożach w tym czasie zarobiła niemal 2 mld koron.
Norweski Szelf Kontynentalny to już od 50 lat jeden z najatrakcyjniejszych obszarów do poszukiwania węglowodorów. Rocznie odbywa się tam średnio 40 odwiertów. W zeszłym roku ich liczba wyniosła 56, w tym ma być ich 30.
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza