JK
Współpraca z niemieckim holdingiem w Szczecinie robi się coraz bardziej realna. Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej potwierdził doniesienia sprzed kilku tygodni.
Ministerstwo skończyło już pierwsze rozmowy z niemieckim partnerem i przechodzi do następnego etap współpracy. - Z jednej strony prezentacji, z drugiej - negocjacji w obrębie samego rządu, jak również w MON. Faktem jest to, że Niemcy są zainteresowani daleko idącą współpracą, a przede wszystkim współpracą ze stoczniami szczecińskimi - mówił w Radio Szczecin minister.
Podczas rozmowy w radiu minister poruszył także temat stoczni Gryfia. Jego zdaniem odbudowa przemysłu stoczniowego w oparciu o Gryfię jest na razie nierealna, firma straciła płynność finansową. Nie wiadomo więc, co dalej z planami utworzenia spółki celowej, która zarządzałaby stocznią.
- Ta kwerenda wymaga znacznego czasu i te informacje, które mieliśmy wtedy, a podejrzewaliśmy, że rzeczywistość jest całkowicie odmienna. Szczególnie, jeśli idzie o obecny stan stoczni "Gryfia", o której słyszeliśmy, że zmiany dokonane i restrukturyzacja miała zmierzać w bardzo dobrym kierunku. Okazuje się, że "Gryfia" utraciła płynność finansową, co jest rzeczą chyba katastrofalną - dodał minister.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędowe od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek