pc
Finansowanie budowy promów jest dopięte, są też pieniądze na doposażenie stoczni w Szczecinie – powiedział w Radiu Szczecin Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Jego zdaniem, za trzy miesiące zakończy się remont szczecińskiego zakładu i rozpocznie się budowa nowoczesnej jednostki dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. To część rządowego planu.
– W stoczni muszą być inwestycje. To nie będzie powrót do systemu, który znaliśmy, czyli wielkie molochy po kilka czy kilkanaście tysięcy osób – powiedział w Radiu Szczecin Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Kwota, jaka została zaplanowana na dokończenie inwestycji, to 100 mln złotych. Za trzy miesiące ma być także gotowy projekt wykonawczy promu dla PŻB, a rozpoczęcie palenia blach pod jego budowę planowane jest pod koniec tego roku.
Jak poinformował Gróbarczyk, remontu w szczecińskiej stoczni wymaga głównie pochylnia. Dodał, że dzięki budowie dwóch promów dla PŻB do produkcji statków wdrożone zostaną tam nowe technologie i w przyszłości sztocznia w Szczecinie będzie mogła wybudować podobne jednostki również dla Polskiej Żeglugi Morskiej.
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza