Sektor żeglugowy brazylijskiego potentata naftowego - Petrobas - odwołał zamówienia na 17 nowych tankowców, które miały powiększyć jedną z największych flot w obu Amerykach.

- Zdecydowaliśmy się anulować kontrakty na te statki - powiedział Antonio Silvino, szef Transpetro, spółki córki Petrobasu.

Dodatkowo armator może anulowac już rozpoczętą w Rio de Janeiro budowę trzech kolejnych jednostek. Powodem są problemy finansowe brazylijskiego przewoźnika.

Decyzje o anulowaniu kontraktów oznaczają ostateczny koniec programu PROMFEF wprowadzonego przez poprzedniego prezydenta Brazylii Luiza Inacio Lula da Silvy. Zakładał on wsparcie rodzimych stoczni poprzez zamówienia od Petrobasu, który wtedy przeżywał swój rozkwit. Teraz jednak już ponad jedna trzecia powstałych w ramach tego projektu kontraktów na nowe jednostki została anulowana.

Początki programu zapowiadały się jednak dobrze - dzięki dużym zamówieniom brayzlijskie stocznie się rozbudowały i powstały nowe zakłady. Niedługo potem wybuchła jednak afera korupcyjna, która ujawniła, że ceny tych kontraktów były zawyżone poprzez łapówki. Dodatkowo brazylijskie stocznie nie oddawały statków w terminie i oferowały niekonkurencyjne ceny.