Tylko w pierwszej połowie tego roku w Europie powstały morskie farmy wiatrowe o mocy łącznej ponad 2342,9 MW. To najlepszy wynik w historii, aż dwukrotnie lepszy niż w I półroczu 2014 roku. Obecnie aż 10393,6 MW energii jest produkowana przez morskie farmy wiatrowe – donoszą eksperci z Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (EWEA).

Co ciekawe, jak wynika z danych EWEA, w pierwszej połowie 2015 roku zbudowano więcej farm niż wynosi całkowita moc. Niektóre z nich nie zostały jeszcze podłączone do sieci energetycznych, więc w ogólnym rozrachunku brakuje jeszcze 422,6 MW.

W tym roku liderami w budowie farm wiatrowych są Niemcy, którzy wybudowali turbiny o łącznej mocy 1706 MW. Duże znaczenie miał także rozwój technologiczny, dzięki czemu elektrownie wiatrowe powiększyły swoją moc z 3,5 do 4,2 MW.

Wśród firm, które instalowały farmy wiatrowe, prym wiodła RWE z wynikiem 289 MW (12,3 proc.), dalej E.ON – 269 MW (11,5 proc.) i Dong Energy – 218 W (9,3 proc). Wśród producentów turbin wciąż najlepszy okazuje się koreański koncern Siemens, którego urządzenia odpowiadają za 1339, 6 MW mocy (57,2 proc.). Dalej w rankingu najpopularniejszych producentów znajduje się: Adwen (455 MW), MHI Vestas (333 MW) i Senvion (215,3 MW).

Niedługo do grona państw korzystających z energii wyprodukowanej przez morskie farmy wiatrowe dołączy Polska. Rozpoczęły się już bowiem pierwsze fazy realizacji projektu Morskiej Farmy Wiatrowej Bałtyk Środkowy III (MFW BSIII). Projekt zakłada budowę do 120 elektrowni wiatrowych w obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej Morza Bałtyckiego o łącznej mocy nominalnej do 1,2 GW wraz z infrastrukturą przyłączeniową. Inwestycja zlokalizowana będzie 23 km od linii brzegowej, na wysokości miejscowości Łeba i gminy Smołdzino. Projekt zakłada otrzymanie ostatecznego pozwolenia na budowę dla Morskiej Farmy Wiatrowej Bałtyk Środkowy III do końca 2018 roku, a następnie zrealizowanie procesu budowy w ciągu kolejnych 3 lat i uruchomienie wytwarzania energii elektrycznej na początku roku 2022.