PMK
O projektowaniu Oceanografu i planach na przyszłość rozmawiamy z Adamem Ślipy, prezesem biura projektowego Seatech Engineering.
- W piątek odbędzie chrzest Oceanografu budowanego dla Uniwersytetu Gdańskiego. Seatech Engineering brał udział w powstaniu tej unikatowej jednostki.
- Tak, byliśmy odpowiedzialni za cały proces projektowy od koncepcji po projekt techniczny. Jest to bez wątpienia unikatowy statek, chociażby z faktu, że jest to katamaran o przeznaczeniu po części rybackim. Ogółem Oceanograf będzie łączyć funkcje różnego typu jednostek. Na statku zastosowano dwukadłubową konstrukcję, która minimalizuje kąt przechyłu, co jest szczególnie ważne przy prowadzeniu badań na morzu, ponieważ każdy niezamierzony ruch statku może zakłócić pomiary.
- Czy był to trudny projekt?
- Na pewno to jedna z bardziej skomplikowanych jednostek. Wynika to z faktu, że oczekiwane konstrukcyjne zanurzenie statku mogło wynosić tylko 2 metry, a trudno to osiągnąć przy takiej długości jednostki. Z tego powodu każde rozwiazanie zastosowane na tym statku było oparte o wykonanie kilkukrotnej pętli projektowej, gdyż na każdym kroku dążyliśmy do minimalizacji ciężaru.
- Jakie jednostki zdarza wam się projektować najczęściej?
- Ostatnio najwięcej zleceń otrzymujemy na okręty cywilno-wojskowe. Specjalizujemy się w projektowaniu wszelkich service vessels rownież dla marynarek jak aktualnie budowana 65m jednostka wsparcia typu BSAH dla francuskiego departamentu obrony. Ogólnie często współpracujemy z polskimi stoczniami i zamierzamy dalej to kontynuowa
, chociażby przy okazji zleceń z polskiej marynarki wojennej. Miedzy innymi przygotowaliśmy już koncepcję jednostki demagnetyzacyjnej oraz na holownika dla okrętów.
- Nad czym obecnie pracuje Seatech?
- Pracujemy nad projektem kadłuba statku logistycznego, tzw. Polar Logistic Vessel, który powstaje w Stoczni Crist. Jednostka będzie służyła do pracy w rejonie Antarktydy. Obecnie pracujemy także nad projektem barki desantowej dla naszego francuskiego klienta. Będzie to 25 metrowa jednostka desantowa, zdolna pomieścić na swoim pokładzie dwa czołgi lub kontenery oraz od 4 do 6 członków załogi. Różne wersje wyposażenia barek są brane pod uwagę. We wrześniu wystartuje też projekt budowy wojskowego oceanografa dla jednego z krajów północno-afrykańskich.
- Proszę powiedzieć więcej o Seatech Engineering. Kiedy firma powstała?
- Działamy już od 2003 roku, a zlokalizowani jesteśmy w Gdańsku. Nasz zespół doświadczonych inżynierów, projektantów konstrukcji morskich i oceanotechnicznych zapewnia wysoką jakość wykonywanych projektów. Skupiamy się na projektowaniu statków wysokowyspecjalizowanych, takich jak statki sejsmiczne, pogłębiarki, statki rybackie, platformy jack-up, jednostki badawcze, statki pasażerskie czy statki rzeczne.
Dokumentacja projektowa jest przygotowywana za pomocą oprogramowania takiego jak 3DExperience, Aveva czy Nupas-Cadmatic, ale to są tylko narzędzia, które możemy dopasować do potrzeb klienta.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędu od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek