• <

Tego nikt się nie spodziewał (wideo)

GospodarkaMorska.pl/Wikipedia

24.05.2016 07:46 Źródło: własne

Partnerzy portalu

Tego nikt się nie spodziewał (wideo) - GospodarkaMorska.pl

Z rekinami nie ma żartów. Przekonała się o tym grupa nurków, która eksplorowała wody Południowej Afryki. Tuż przed całkowitym wynurzeniem klatki z turystami, z głębin wyskoczył rekin ludojad.

Żarłacz biały uważany jest za najbardziej niebezpiecznego z rekinów. Opinię taką wyrobił sobie po  licznych atakach na terenach kąpielisk między innymi południowej Australii, Nowej Zelandii, Stanów Zjednoczonych i południowej Afryki, a więc na terenach występowania tego gatunku. Jak się okazuje człowiek nie jest jednak "przysmakiem" żarłacza białego. Odnotowywane ataki należy raczej traktować jako "pomyłki" drapieżnika. Spośród ponad 360 rozpoznanych gatunków rekinów, tylko w kilku przypadkach istnieją dowody, że niesprowokowane zabijały ludzi, między innymi: żarłacz biały, żarłacz tygrysi i żarłacz tępogłowy. Warto jednak wspomnieć, że wszystkie te gatunki filmowano wielokrotnie na otwartych wodach bez klatki ochronnej i nie były one agresywne wobec człowieka.

Dodajmy, że do ostatniego spektakularnego ataku na człowiek doszło podczas przeprowadzania zawodów surfingowych u wybrzeży RPA. Trzykrotny surfingowy mistrz świata, Australijczyk Mick Fanning, został zaatakowany podczas transmisji na żywo. Do ataku doszło, kiedy kamery telewizyjne transmitujące zawody pokazywały zawodnika siedzącego na desce i czekającego na falę. Rekin podpłynął do niego z tyłu. Surfer walczył z olbrzymem dobre kilkanaście sekund, do obrony użył swojej deski surfingowej.  Zawodnik wyszedł z walki bez poważnych obrażeń.

Rekin biały ma bardzo czuły węch. Potrafi wyczuć jedną kroplę krwi w 115 l wody. Pływa zwinnie i prędko, z prędkością sięgającą nawet 40 km/h. Żywi się dużymi rybami, żółwiami morskimi, poluje na foki i delfiny. Samica rodzi do 30 młodych o długości 36 cm. Jest jedynym rekinem wystawiającym głowę ponad powierzchnię wody w celu obserwowania ofiary.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.