pc
Szokujące odkrycie japońskich naukowców. Ostatnie badania wykazały, że na dnie Rowu Mariańskiego zalegają plastikowe reklamówki. Niestety, śmieci dotarły już nawet w najgłębsze zakątki oceanów.
Badania przeprowadziła Japońska Agencja ds. Nauki i Technologii Morskich (JAMSTEC). Naukowcy chcieli sprawdzić, jak bardzo zanieczyszczone są oceany. W tym celu zbierali dane za pomocą zdalnie sterowanych pojazdów podwodnych (ROV) oraz łodzi podwodnych. Ich odkrycia są szokujące. Badacze wykryli, że plastikowe śmieci dotarły już nawet na dno Rowu Mariańskiego, czyli na głębokość 10 994 m. Dodatkowo, jak wynika z analiz, w północno-zachodnim Pacyfiku na każdy kilometr dna morskiego przypada aż 335 odpadów, wśród nich m.in. szklane butelki, reklamówki, gumy i fragmenty sieci. To poważne zagrożenie nie tylko dla morskich stworzeń, ale i dla całej ludzkości.
Niestety, plastikiem zanieczyszczony jest nie tylko Rów Mariański. Kilka tygodni temu badacze z Instytutu Badań Polarnych i Morskich im. Alfreda Wegenera (AWI) odkryli rekordową zawartość mikroplastiku w arktycznym lodzie. Najnowsze analizy wykazały, że na każdy litr lodu przypada aż 12 000 fragmentów tworzyw sztucznych, w tym materiały opakowaniowe, takie jak polietylen i polipropylen, a także farby, nylon, poliester i octan celulozy, używany głównie do produkcji filtrów papierosowych.
Szacuje się, że do roku 2025 w oceanach będzie znajdować się 1 tona plastiku na każde 3 tony ryb. Co więcej, Fundacja Ellen Macarthur podaje, że do 2050 roku oceany będą zawierały więcej tworzyw sztucznych niż ryb. Grozi nam ekologiczna katastrofa.
Chemia w morzu i na plaży. Zanieczyszczamy oceany globalnie, trujemy się lokalnie
Raport NIK: człowiek zagraża Półwyspowi Helskiemu
Nowa prezes NFOŚiGW nominowana na stanowisko
Na Zalewie Wiślanym trwają "śledziowe żniwa"
W Senacie będzie obradował Morski Zespół Parlamentarny nt. morskich farm wiatrowych
Dopływ słodkiej wody do Atlantyku Północnego to bardziej upalne lata w Europie