pc
W Antarktyce olbrzymia bryła lodu oddzieliła się od lodowca Pine. Ma powierzchnię około 103 kilometrów kwadratowych. Dla porównania powierzchnia Gdyni to ponad 135 kilometrów kwadratowych.
Olbrzymi kawałek lodu oderwał się od lodowca w sobotę. Jak poinformował Stef Lhermitte z Uniwersytetu w Delft, zjawisko to, czyli cielenie się lodowca, od 2000 r. miało miejsce po raz piąty.
Lodowiec Pine jest jednym z największych w Antarktyce. Zachodniej. Naukowcy z Uniwersytetu w Ohio zaobserwowali, że lód oddziela się od niego w nietypowy sposób. Pęknięcia powstają nie tylko na krawędziach. Pojawiła się także szczelina prowadząca w głąb lodowca. To ona powoduje odłamywanie się ogromnych brył lodu. Zdaniem naukowców, na sytuacje tę wpływa ocieplenie klimatu. Ciepłe prądy morskie docierają do lodowca, znacznie osłabiając jego strukturę.
Rocznie od lodowca Pine oderwany lód odpływa o około 4 kilometry.
Chemia w morzu i na plaży. Zanieczyszczamy oceany globalnie, trujemy się lokalnie
Raport NIK: człowiek zagraża Półwyspowi Helskiemu
Nowa prezes NFOŚiGW nominowana na stanowisko
Na Zalewie Wiślanym trwają "śledziowe żniwa"
W Senacie będzie obradował Morski Zespół Parlamentarny nt. morskich farm wiatrowych
Dopływ słodkiej wody do Atlantyku Północnego to bardziej upalne lata w Europie