Do klatki, w której znajdował się nurek wpłynął rozwścieczony 3-metrowy żarłacz biały. O dziwo, mężczyzna wyszedł z opresji bez szwanku.
Do tego niezwykłego zdarzenia doszło u wybrzeży Kalifornii. Ogromny rekin wypłynął na powierzchnię, aby pożreć kawałek przynęty. Zadaniem nurka, który znajdował się w klatce obok, było uwidocznienie tej chwili na zdjęciu. Ku zaskoczeniu świadków wypadku, rekin z impetem wtargnął do klatki. Chwilę później zakrwawiony wydostał się z niej. Natomiast mężczyzna, który znajdował się w środku klatki wyszedł z niej o własnych siłach.
Nagranie wygląda przerażająco, nurek może mówić o dużym szczęściu. Tym bardziej, że w przypadku żarłaczy białych (zwane niekiedy ludojadami), są dowody na to, że niesprowokowane zabijały ludzi. Warto jednak wspomnieć, że rekiny filmowano wielokrotnie na otwartych wodach bez klatki ochronnej i nie były one agresywne wobec człowieka.
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne