• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Czy ryb wystarczy także dla przyszłych pokoleń?

pc

12.07.2018 10:57 Źródło: własne
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Czy ryb wystarczy także dla przyszłych pokoleń?

Partnerzy portalu

Czy ryb wystarczy także dla przyszłych pokoleń? - GospodarkaMorska.pl

Najnowszy Raport Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) pokazuje, że ludzie na świecie jedzą coraz więcej ryb i owoców morza. Tak dużo, że tempo wzrostu światowej konsumpcji ryb i owoców morza przewyższa już tempo wzrostu liczby ludzi na świecie.

Według raportu FAO „The State of World Fisheries and Aquaculture 2018” konsumpcja ryb na głowę mieszkańca Ziemi w ciągu ostatniego półwiecza nieustannie rośnie: od 9 kg na początku lat 60-tych XX wieku przez 14,4, kg w latach 90-tych, aż do 20,2 kg w roku 2015. Od lat 60-tych tempo wzrostu konsumpcji ryb dwukrotnie przewyższa tempo wzrostu liczby ludzi na świecie. Trend ten wyraźnie pokazuje jak ważne jest odpowiedzialne rybołówstwo w osiągnięciu wyznaczonych przez ONZ Celów Zrównoważonego Rozwoju, w szczególności wyeliminowania głodu i zapewnienia wszystkim ludziom dostępu do bezpiecznej, pożywnej żywności.

Na świecie z powodu niedożywienia cierpi 795 milionów ludzi, a więc co dziewiąta osoba na świecie. Tymczasem ryby i owoce morza stanowią ważne źródło białka dla ponad 3 miliardów ludzi. Zapewniają również byt prawie 60 milionom ludzi związanych z połowami ryb.

– Niestety wzrastający popyt na produkty rybne wywiera również trwały wpływ na kondycję naszych mórz i oceanów. – zauważa Anna Dębicka, koordynator programu MSC w Polsce. – Przez stulecia ludziom wydawało się, że morza i oceany stanową niewyczerpane źródło ryb i owoców morza, tymczasem nadmierne połowy mogą prowadzić do zachwiania równowagi ekosystemów morskich i wymierania gatunków. Nie jest to tylko problem ekologiczny, ponieważ konsekwencje tych działań odczuwają miliony ludzi, których byt zależy od gospodarki rybnej.

Tymczasem według najnowszych danych FAO z roku na rok coraz więcej światowych zasobów ryb jest przeławianych. Problem ten dotyczy już ponad 33% stad ryb – odsetek ten jest ponad trzy razy wyższy niż w połowie lat 70-tych.  Problem przełowienia jest szczególnie alarmujący na obszarach: Morza Śródziemnego i Morza Czarnego (62,2%), południowo-wschodniego Pacyfiku (61,5%) czy południowo-zachodniego Atlantyku (58,8%).

Czy w związku z tym grozi nam scenariusz, w którym nasze dzieci i wnuki nie będą mogły cieszyć się smakiem i właściwościami odżywczymi ryb i owoców morza?

– Nie, ale tylko jeżeli będziemy kupować ryby i owoce morza pochodzące ze zrównoważonych połowów – zaznacza Dębicka z MSC. – Jest to bardzo proste, ponieważ w polskich sklepach znajdziemy już ponad 600 produktów oznaczonych niebieskim certyfikatem zrównoważonego rybołówstwa MSC. Wybierając takie produkty mamy pewność, że pochodzą one z zdrowych stad, odpowiednio zarządzanych, które stale dokonują usprawnień swoich w swoich działaniach.

W ciągu ostatnich 40 lat światowy handel rybami i produktami rybnymi wzrósł prawie 18-krotnie, osiągając wartość 143 miliardów dolarów w 2016 r. Na szczęście wraz ze wzrostem rynku, rośnie też świadomość konsumentów dotycząca problemów z jakimi borykają się morza i oceany: według badania GlobeScan z 2018 r.1 aż 41% respondentów wskazało na przełowienie oraz spadek liczby gatunków ryb jako jeden z najważniejszych problem z jakim borykają się morza i oceany. Tym samym kwestia ta jest jedną z dwóch najczęstszych trosk, zaraz za zanieczyszczeniem wód m.in. plastikiem, na jakie wskazywali konsumenci.

Odpowiedzią na te obawy jest m.in. program certyfikacji rybołówstw. Obecnie już ponad 320 rybołówstw z 35 krajów świata posiada certyfikat MSC, a ponad 80 kolejnych jest w trakcie procesu oceny. Zrównoważonego praktyki rybackie i usprawnienia wprowadzane przez certyfikowane rybołówstwa mogą mieć znaczący wpływ na poprawę funkcjonowania ekosystemów morskich. Zrównoważone połowy minimalizują przyłów, czyli niekontrolowane i przypadkowe połowy zwierząt morskich, które nie są celem połowu, sprzyjając tym samym nie tylko populacjom dziko żyjących ryb, ale także ochronie ptaków i ssaków morskich oraz innych zagrożonych gatunków i siedlisk. Dlatego wybierając produkty z niebieskim znakiem MSC, chronimy również wiele gatunków zwierząt oraz cenne obszary morskie.

Raport FAO SOFIA 2018 dostępny jest tutaj.

Więcej informacji na temat Programu MSC można znaleźć tutaj.

MSC (Marine Stewardship Council) jest niezależną, międzynarodową organizacją pozarządową. Wraz z naukowcami, rybakami oraz organizacjami ekologicznymi MSC opracowało standardy środowiskowe w zakresie zrównoważonego rybołówstwa, aby promować przyjazne środowisku praktyki rybackie wśród konsumentów i partnerów na całym świecie. Działania MSC obejmują wyróżnianie odpowiedzialnych praktyk rybackich certyfikatem MSC, certyfikację w łańcuchu dostaw, współpracę z partnerami biznesowymi oraz programy edukacyjne wpływające na decyzję zakupowe konsumentów na całym świecie.

Niebieski certyfikat MSC znajdujący się na produktach rybnych i owocach morza pochodzących ze zrównoważonych połowów, gwarantuje, że pochodzą one ze stabilnych i dobrze zarządzanych łowisk, a produktami rybnymi i owocami morza będziemy cieszyć się zarówno my jak i przyszłe pokolenia.

Już ponad 328 rybołówstw z ponad 35 krajów świata posiada certyfikat MSC, a ponad 80 kolejnych przechodzi obecnie proces certyfikacji. Programem objętych jest już blisko 14% światowych połowów. Dzięki temu na całym świecie dostępnych jest już ponad 29 000 produktów w ponad 100 krajach na całym świecie. W Polsce dostępnych jest już ponad 600 produktów, które można znaleźć w największych sieciach handlowych.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.