• <
bulk_cargo_port_szczecin

Związkowcy z DCT Gdańsk chcą większych pensji. Nie będzie podwyżek – odpowiada zarząd terminalu

21.07.2015 13:47 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Związkowcy z DCT Gdańsk chcą większych pensji. Nie będzie podwyżek – odpowiada zarząd terminalu

Partnerzy portalu

Związkowcy z DCT Gdańsk chcą większych pensji. Nie będzie podwyżek – odpowiada zarząd terminalu - GospodarkaMorska.pl

Tysiąc złotych podwyżki dla każdego pracownika DCT Gdańsk – między innymi z tymi postulatami manifestowali dziś związkowcy z "Solidarności" przed siedzibą spółki. Zarząd terminalu nie zamierza jednak spełnić ich żądań. Czy dojdzie do strajku?

Związkowcy zażądali podwyżki, jako argument podając niewspółmierny wzrost ceny towarów i usług w stosunku do ich płac. Łukasz Kozłowski, przewodniczący KZ NSZZ "Solidarność" w DCT Gdańsk zaznaczył, że są gotowi do negocjacji i podwyżka wcale nie musi wynieść aż 1000 zł.

- Czy będzie to 300 czy 1000 zł to dla nas nie ma różnicy. Byłoby ekonomicznym samobójstwem przyjmować takie żądania – powiedział na zwołanej po manifestacji konferencji prasowej Maciek Kwiatkowski, prezes DCT Gdańsk. - W naszej spółce mamy jasne zasady odnośnie awansu i systemu podwyżek, których się trzymamy. A pamiętajmy, że średnie wynagrodzenie na stanowiskach operacyjnych wzrosło średnio o 25 proc., w przeciągu ostatnich 7 lat. Obecnie przeciętna wypłata na tych posadach wynosi 4116 zł, nie biorąc pod uwagę zarobków kadry zarządzającej. To więcej niż średnia krajowa – przekonywał Kwiatkowski.

Zarząd odpiera także inny zarzut związkowców – ten o zbyt dużej liczbie umów na czas określony, co nie zapewnia pracownikom stabilności. Z pracujących w dziale operacyjnym, aż 165 zatrudnionych jest na umowach na czas określony. Za to wśród pracowników z ponad 4-letnim stażem, taką umowę otrzymało tylko 11 z 171 osób.

- To jedynie 6,8 proc. W tej grupie 7 osób pracuje nieprzerwanie powyżej 5 lat, natomiast 4 osoby odeszły i zostały zatrudnione ponownie przez DCT. Nie widzimy więc podstaw do zmiany naszej polityki kadrowej – wyjaśnia Maciek Kwiatkowski. - Skłonni jesteśmy za to negocjować z postulatem wyrównania wynagrodzeń za pracę na tzw. wyższym sprzęcie.

Zarzewiem konfliktu między "Solidarnością", a DCT Gdańsk było jednak co innego. Chodzi o zwolnienie 26 czerwca trzech osób, w tym pracownika, który złożył do PIP-u skargę na DCT w sprawie niewypłacania wynagrodzeń. Według relacji związkowców, ten pracownik najpierw dostał zwolnienie bez podania przyczyn, został przywrócony do pracy, a po dwóch tygodniach ponownie otrzymał wymówienie, tym razem poparte już listą powodów.

- Zgłosiliśmy tę sprawę do prokuratury, gdyż nie było podstaw do zwolnienia naszego kolegi. Mamy też świadków wśród pracowników, którzy twierdzą, że władze DCT wymuszały na nich zeznania na swoją korzyść – mówił na manifestacji Łukasz Kozłowski.

Zarząd terminalu odcina się od tych zarzutów. - Ze względu na postępowanie sądowe nie mogę teraz ujawnić, z jakiego powodu zwolniliśmy poszczególnych pracowników, ale to co mówią związkowcy nie jest prawdą – twierdzi prezes DCT.

Zarząd terminalu podał tylko listę ogólną uchybień, które dotyczyły zwolnionych trzech osób. Chodzi między innymi o nieprzestrzeganie zasad i procedur obowiązujących na terminalu, łamanie podstawowych zasad bezpieczeństwa pracy obowiązujących na terminalu, w tym przypadku niestosowania środków ochrony indywidualnej, łamania zasad poruszania się po terminalu i statku, niedozwolonego słuchania muzyki podczas wykonywania czynności służbowych, niestarannego, niewłaściwego wykonywania obowiązków służbowych, co skutkowało częstymi pomyłkami. Z racji na ochronę dóbr osobistych, władze DCT nie podały jednak, które przewinienia są przypisane danemu pracownikowi.

Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób skończy się protest związkowców. Na razie w DCT czekają na wyniki kontroli PIP-u, która oczyści ich z zarzutów oraz liczą, że nie będzie strajku. - Zatrzymanie pracy w tym momencie oznacza gigantyczne straty pieniężne, a także możliwość utraty części klientów. A tylko na to czeka konkurencja – ostrzega Maciek Kwiatkowski.

Partnerzy portalu

port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.