Paweł Kuś
Już mniej niż tydzień został do planowanego przez związkowców strajku w PKP Cargo. Do protestu ma dojść w piątek 18 grudnia.
Przypomnijmy, że do strajku miało dojść już miesiąc temu, ale został on odłożony w czasie na prośbę nowego rządy Prawa i Sprawiedliwości. Od tego czasu według związkowców nie doszło do żadnej zmiany w stanowisku władz spółki, więc protestujący zamierzają zablokować tory i zatrzymać pociągi.
Strajk ma się rozpocząć w Tarnowskich Górach a następnie objąć cały kraj. Protest ma być prowadzony do skutku, czyli do spełnienia żądań związkowców. Kolejarze chcą 250 złotych podwyżki, a dodatkowo wyrażają sprzeciw wobec przenosin siedziby zakładu do Katowic.
– Wiele wskazuje na to, że tak naprawdę powodem tego strajku jest 28 km, które dzieli Tarnowskie Góry od Katowic, czyli siedzibę centrali zakładu śląskiego od centrali w Katowicach i przeniesienie 200 osób z blisko 3 tys. pracowników śląskiego zakładu spółki do Katowic. To przeniesienie pracowników jest zgodne z obowiązującym w PKP Cargo Paktem Gwarancji Pracowniczych, którego sygnatariuszem były też związki zawodowe – wskazywał w listopadzie w rozmowie z agencją Newseria Łukasz Hadyś, członek zarządu ds. finansowych w PKP Cargo.
Efekty strajku spółka może odczuwać przez lata. Konkurencja na rynku jest duża, a klienci oczekują, że terminy zostaną dotrzymane. PKP Cargo miesięcznie przewozi 10 mln ton towarów dla firm przemysłowych w Polsce, również dla sektora energetycznego.
– Jesteśmy w trakcie szczytu przewozowego i zależy nam na tym, żeby nasze usługi zostały zrealizowane. Każdy nieprzewieziony wolumen może niekorzystnie wpłynąć na kontrakty nie tylko w tym rok, lecz także w kolejnych latach – podkreślał Łukasz Hadyś.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody