Rozbudowa Kanału Panamskiego weszła w ostatnią fazę. Po stronie atlantyckiej trwają właśnie testy nowych bram do śluz. Dzięki poszerzeniu i dwóm nowym kompletom śluz przez kanał przepłyną statki o pojemności 14 tys. TEU, czyli trzy razy większe niż dotychczas.
Przebudowany Kanał Panamski ma być gotowy w kwietniu 2016 roku. Inwestycję prowadzi Grupo Unidos Por el Canal (GUPC). Łącznie planuje się zainstalowanie 16 śluz: 8 po stronie pacyficznej oraz 8 po stronie atlantyckiej Kanału Panamskiego. Każda z nich składa się z trzech komór, ośmiu bram oraz dziewięciu basenów na zaoszczędzoną wodę.
Choć bramy różnią się wysokością, to wiemy, że każda z nich ma długość 57,6 metrów oraz od 8 do 10 metrów wysokości. Ponadto zostało one wykonane tak, by można było je naprawiać, bez konieczności usuwania ich z kanału. Obecnie w bramy po stronie Atlantyku wpompowywana jest woda za pomocą trzech wielkich pomp elektrycznych. Te urządzenia są zdolne dostarczyć 340 tys. litrów wody na minutę.
Testy będą odbywać się przez kolejne 90 dni. Jeśli wypadną pomyślnie, Kanał Panamski będzie już niemal gotowy. Ostatnie prace mają być wykonane najpóźniej w styczniu. Przy poszerzaniu kanału pracuje 10 tys. robotników. Inwestycja po ukończeniu stworzy ok. 200-250 nowych miejsc pracy.
Otwarcie Kanału Panamskiego to będzie ważny moment dla światowej gospodarki morskiej. Nowe śluzy umożliwia bowiem przejście kanałem dla 1,3 tys. jednostek, czyli 45 proc. całej globalnej floty.
Kanał Panamski umożliwiał dotąd pływanie tylko mały kontenerowcom, do 5 tys. TEU nośności. Te statki są w tym momencie już nieopłacalne dla armatorów. Dlatego z nadzieją patrzą oni na rozbudowę, która pozwoli ich jednostkom o nośności 5,4-9,9 tys. TEU (łącznie 980 statków) oraz powyżej 10 tys. TEU (149 statków) przeprawienie się przez ten obiekt. Już tylko 157 statków (13 proc. floty globalnej) nie będzie w stanie przepłynąć przez instalację.
Większość jednostek płynąch na szlaku Azja-Wschodnie Wybrzeże USA będzie przeprawiać się przez rozbudowany Kanał Panamski. Przy 18 węzłach pokonanie trasy z Szanghaju do Nowego Jorku zajmie raptem 24 dni, o 4 dni krócej niż szlakiem biegnącym przez Kanał Sueski.
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Już wkrótce start sezonu wycieczkowego w Porcie Gdynia
MidOcean Energy finalizuje transakcję nabycia udziałów Tokyo Gas w portfelu zintegrowanych australijskich projektów LNG
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
Konferencja „Morska flota handlowa pod narodową banderą. Polską racją stanu!"