W Helsinkach trwają już prace nad rozbudową terminalu promowego w zachodniej części portu. Tallink, dla którego połączenie Tallin-Helsinki, jest jednym z kluczowych, postanowił zapytać pasażerów, co sądzą o rozbudowie oraz czego oczekują po nowej inwestycji.
 
Budowa całkowicie nowego terminalu 2 w zachodniej części (Länsisatama) portu w Helsinkach oznaczała konieczność wprowadzenia wielu zmian w ruchu promowym. Były one konieczne, by usprawnić proces inwestycyjny. Pasażerowie doskonale to rozumieją. Firma Tallink postanowiła zapytać rożne osoby, które regularnie korzystają z oferty portu w Helsinkach, czego się spodziewają po nowym terminalu.
 
Pasażerowie zgodnie przyznają, że nadbrzeże zachodnie jest kluczowe dla infrastruktury transportowej Helsinek. Bez trudu można do niego dotrzeć z centrum miasta, zarówno pieszo, jak i wszystkimi środkami transportu. Jednocześnie większość z nich uważa, że stary terminal, obok którego realizowana jest nowa inwestycja, jest już nieco wysłużony. Jego oferta nie jest zbyt bogata. Budowa nowego była zatem koniecznością. Większość osób zapytanych o oczekiwania względem nowej konstrukcji, przyznaje, że liczy na lepszą ofertę barów i restauracji, a także miejsc, w których można będzie zrobić zakupy.
 
Jedną z podnoszonych kwestii jest również przepustowość obecnie wykorzystywanego terminalu, który w zgodnej opinii pasażerów nie wystarczy już do obsługi aktualnego ruchu.
 
Osoby pytane o rozwój infrastruktury w Helsinkach wyraziły również satysfakcję z nowo budowanego promu, który będzie służył pasażerom na trasie Tallin-Helsinki. Jednostka Megastar ma rozpocząć służbę na początku 2017 r. Będzie to nowoczesny statek typu dual-fuel o długości 212 metrów długości. Będzie mógł przyjąć na pokład 2800 osób. Koszt jego budowy powinien się zamknąć w kwocie 230 milionów euro.