PMK
Mało powodów do zadowolenia mają wciąż armatorzy kontenerowców . Wskaźnik SCFI na szlaku Azja-Europa Północna ponownie zmalał, tym razem do 933 dolarów za TEU. To o 44 dolary mniej niż tydzień temu.
Spadły też stawki do portów Morza Śródziemnego – do 920 dolarów za TEU. Po kilkanaście procent wzrósł natomiast koszt transportu na szlakach z Azji do USA.
Dane bazują na indeksie Shanghai Containerised Freight Index (SCFI), która bada stawki frachtu między innymi z portów chińskich w kierunku do Antwerpii, Felixstowe, Le Havre, Hamburga i DCT Gdańsk.
Niższe stawki zanotowano na 8 spośród 15 notowanych przez SCFI trasach, w przypadku czterech pozostały one bez zmian, a w pozostałych przypadkach wzrosły.
Tegoroczny poziom frachtu drobnicy jest jednak o ok. 12 pkt. proc. wyższy, niż rok temu i o ok. 5 proc. w porównaniu do początku 2015 r., choć zarazem mniejszy o ok. 10 pkt. proc. w porównaniu z początkiem 2014 r.
Armatorzy wciąż bowiem nie poradzili sobie z głównym problemem na rynku: ogromną nadpodażą statków nad popytem. Sromotną klęską okazało się inwestowanie w megakontenerowce, które dzięki ekonomice skali miały zapewnić armatorom oszczędności. Tak się jednak nie stało.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody