• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Szybkie otwarcie tunelu pod Martwą Wisłą pod znakiem zapytania

10.06.2015 09:28 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Szybkie otwarcie tunelu pod Martwą Wisłą pod znakiem zapytania

Partnerzy portalu

Szybkie otwarcie tunelu pod Martwą Wisłą pod znakiem zapytania - GospodarkaMorska.pl

Ortwarcie tunelu pod Martwą Wisłą jest ponownie przesunięte i najprawdopodobniej nastąpi w paździeniku. Wykonawca przewiduje jednak zakończenie budowy na początek 2016 roku. Wszystko przez nieoczekiwane komplikacje przy budowie. Gdyby projekt realizowany był zgodnie z planem,  z nowej trasy moglibyśmy korzystać już od kilku miesięcy.

Wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski powiedział na antenie Radia Gdańsk, że chodzi między innymi o zmianę przepisów przeciwpożarowych, które nakazały rozszerzenie systemu detekcji pożaru oraz problemy z mrożeniem przejść między wybudowanymi nitkami.  Hiszpańska firma OHL, wykonawca inwestycji, wystąpiła z wnioskiem o przedłużenie prac o pół roku. Miasto na tak długi termin zgodzić się nie chce, choćby z powodu możliwych problemów z rozliczeniem współfinansowanej przez Unię Europejską inwestycji.

Prace pod Martwą Wisłą to pierwsza tego typu inwestycja w Polsce. Tunele zostały wydrążone przy pomocy największej w Polsce maszyny TBM "Damroka". W efekcie powstał nowy, ponad dwukilometrowy odcinek Trasy Słowackiego łączący rozdzielone do tej pory tereny po obu stronach rzeki.

Wiercenie dwóch nitek tunelu trwało rok bez jednego dnia. Prace rozpoczęto 29 maja 2013, zaś na końcu drugiej nitki tunelu tarcza kolosa zatrzymała się 28 maja 2014. W najniżej położonym punkcie, tunel znajduje się ponad 35 metrów pod lustrem wody. Wyloty zlokalizowane są na wysokości nabrzeży: „Dworzec Drzewny” od strony Ku Ujściu w odległości ok. 520 m od wschodniego brzegu Martwej Wisły i „Dworzec Wiślany” od strony Węzła Marynarki Polskiej w odległości ok. 370 m od zachodniego brzegu Martwej Wisły. Każdy z dwu tuneli będzie miał docelowo po dwa pasy ruchu. Tunele łączyć będą się ze sobą siedmioma przejściami ewakuacyjnymi. I to właśnie z ich drążeniem okazały się kłopoty. Na tym etapie nie można było wykorzystać maszyny TBM i trzeba było zastosować metodę górniczą. - Najpierw musieliśmy nawiercić specjalne otwory a w nich umieścić specjalne, długie lance, przez które płynie roztwór solanki o temperaturze poniżej -20 st. C – tłumaczyła wówczas Magdalena Skorupka-Kaczmarek z Gdańskich Inwestycji Komunalnych.

Proces ten miał trwać 4 tygodnie, jednak już przy pierwszym z otworów wydłużył się do trzech miesięcy. Ekipa napotkała też na różne warunki gruntowne – trzeba było m.in. usuwać skały z gruntu. I przy tym uważać, żeby nie doszło do obsunięcia ziemi, która byłaby katastrofalna w skutkach.
- Jest to bardzo żmudna praca, w której nie możemy się choć raz pomylić. Znajdujemy się pod wodą i nie możemy dopuścić do żadnego gwałtownego ruchu. Dlatego też trwa to tak długo. Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo – przekonywała Magdalena Skorupka-Kaczmarek.

Koszt wybudowania IV zadania Trasy Słowackiego wraz z tunelem pod Martwą Wisłą to 885 mln zł. Długość tunelu wynosi 1378 m.

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.