dk
W ubiegłym roku przeładunki w elbląskim porcie wyniosły 100 tys. ton; to spadek o 68 tys. ton w porównaniu z 2016 r. Częściowe zalodzenie rzeki Elbląg spowodowało, że ruch w porcie i na Zalewie Wiślanym został wstrzymany - podał w czwartek dyrektor portu Arkadiusz Zgliński.
Jak podał PAP dyrektor Zgliński spadek przeładunków ze 168 tys. ton w 2016 roku do 100 tys. ton w 2017 roku został spowodowany wprowadzeniem przez Rosjan 30 procentowego cła na niektóre materiały budowlane oraz wzajemnymi sankcjami wprowadzonymi przez Unię Europejską i Federację Rosyjską.
Jak dodał, dobrą informacją jest to, że w porcie od 1 stycznia tego roku uruchomiono punkt kontroli fitosanitarnych.
Wyjaśnił, że obecnie nawigacja jest niemożliwa, bo tory wodne są zamarznięte. Chodzi o częściowe zalodzenie rzeki Elbląg, wyprowadzającej ruch statków na Zalew Wiślany. Zalew jest zamarznięty w basenach portowych, przystaniach i w części przybrzeżnej.
Przypomniał, że całoroczny ruch statków na Zalewie Wiślanym i wpłynięcie przez rzekę Elbląg do portu w Elblągu będzie możliwe po wybudowaniu kanału przez Mierzeję Wiślaną.
"Gdy statki będą miały tak zwaną klasę lodową czyli ich budowa pozwoli na poruszanie się po akwenie z krą oraz będzie ekonomiczne uzasadnienie to lód na Zalewie będą rozbijać lodołamacze"- podkreślił Zgliński.
W ubiegłym roku Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk wskazał, że kanał przez Mierzeję Wiślaną zlokalizowany będzie w miejscowości Nowy Świat, a prace budowlane mają się rozpocząć pod koniec 2018 roku.
Jak poinformowała niedawno PAP wicedyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Anna Stelmaszczyk-Świerczyńska do urzędu wpłynął już raport oddziaływania na środowisko dla przekopu Mierzei Wiślanej. Trwa opracowywanie dokumentacji i w przeciągu kilku tygodni zostanie on wysłany do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie. RDOŚ w Olsztynie ma wydać decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych dla inwestycji.
Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną ma mieć około 1 km długości i 5 metrów głębokości. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m, długości 100 m, szerokości - 20 m. Koszt inwestycji jest szacowany na ok. 880 mln zł.
Według rządu, kanał przez Mierzeję Wiślaną ma zapewnić bezpieczeństwo państwa i swobodną żeglugę na Zalewie Wiślanym. Ma przynieść wymierne korzyści gospodarcze, wynikające ze skrócenia drogi morskiej z portów trójmiejskich do portu w Elblągu o 50 mil morskich, ale także możliwości zwiększenia przeładunków o 350 tys. ton w pierwszych latach.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych