Czerwiec okazał się wyjątkowo dobrym miesiącem dla Scandlines. Operator ustanowił rekordowy rezultat, jeśli chodzi o wielkość przewiezionego frachtu na trasie Rostock-Gedser.
 
W ubiegłym miesiącu na popularnej trasie pomiędzy Niemcami a Danią Scandlines przewiózł ponad 10 tysięcy pojazdów ciężarowych. Wcześniej tę liczbę udało się przekroczyć w 2007 r. Teraz, przewożąc 10 426 pojazdów ciężarowych, udało się pobić tamten rekord. Zdaniem przedstawicieli firmy, to kamień milowy w najnowszej historii firmy.
 
Władze firmy nie mają wątpliwości, że osiągnięcie takiego wyniku byłoby trudne, gdyby nie nowy prom Berlin, który niedawno dołączył do floty przewoźnika. Jednostka, która weszła na trasę 23 maja 2016 r., odpowiedzialna była za przewóz większości ładunków w tym rekordowym miesiącu. Posiada ona przestrzeń ładunkową dla 96 pojazdów ciężarowych, co oczywiście mocno wpłynęło na zwiększenie możliwości ładunkowych.
 
Scandlines jest przekonane, że bicie kolejnych rekordów jest tylko kwestią czasu. Nie będzie o to trudno po wejściu do floty operatora kolejnego nowego promu. Siostrzany Copenhagen powinien rozpocząć regularne kursy jesienią.
 
To nie jedyne w ostatnim czasie rekordowe osiągnięcie Scandlines. Przed kilkoma dniami informowaliśmy na łamach PromySkat o tym, że na trasie Rostock-Gedser udało się pobić przewozowy rekord podczas jednego rejsu. 1 lipca, podczas kursu o 9:00, Scandlines przewiózł na tej trasie 233 pojazdy osobowe, 2 przyczepy kempingowe, 11 kamperów, 5 autobusów, 20 pojazdów ciężarowych oraz 1079 pasażerów.