Polska firma Sup4Nav przygotowała innowacyjne rozwiązanie minimalizujące ryzyko wystąpienia błędu ludzkiego. Opracowała oprogramowanie, które na bazie informacji z urządzeń i systemów nawigacyjnych, przeprowadza analizę sytuacji i wyznacza bezpieczną trasę statku. W sytuacji zagrożenia kolizją, system sugeruje jaki manewr należy wykonać, aby jej uniknąć. Projekt został doceniony przez Komisję Europejską i otrzymał 50 tys. euro dotacji w ramach prestiżowego programu Instrument dla MŚP (H2020).
NAVDEC (Navigation Decision Support System) to oprogramowanie komputerowe, które wspiera nawigatora w podejmowaniu decyzji. Narzędzie gromadzi informacje pobrane z urządzeń i systemów nawigacyjnych znajdujących się na statkach (m.in. GPS, AIS, ARPA), analizuje je i przedstawia w czytelnej formie użytkownikowi. Na podstawie zgromadzonych danych system prowadzi statek bezpiecznymi trasami minimalizując ryzyko kolizji, a w przypadku spotkań statków podpowiada, który z nich ma pierwszeństwo. W sytuacji zagrożenia kolizją, program wyświetla informację na ekranie komputera pokazując manewr, który nawigator powinien wykonać. Zaproponowane rozwiązanie uwzględnia Międzynarodowe Przepisy o Zapobieganiu Zderzeniom na Morzu. System sam nie steruje statkiem.
- The European Quality Shipping Information System database wylicza, że na świecie jest ponad 77 tys. statków handlowych, z czego 2.5 proc. ulega kolizji każdego roku. Średnia roczna wysokość odszkodowań z tego tytułu to blisko 2 miliardy dolarów – mówi kapitan Piotr Wołejsza, prezes Sup4Nav. – Będąc w sytuacji stresowej sterujący statkiem, często podejmuje błędne decyzje. Według statystyk ubezpieczeń morskich błąd ludzki jest główną przyczyną aż 60 proc. wypadków na morzu. Dzięki systemowi NAVDEC, który analizuje i przetwarza dane w czasie rzeczywistym, a następnie proponuje rozwiązania, możemy zmniejszyć ryzyko jego występowania - dodaje.
Aby przyspieszyć proces wdrożenia urządzenia na rynek, Sup4Nav aplikował o dotację z Instrumentu dla MŚP (H2020).
- Po raz pierwszy NAVDEC został zgłoszony do Instrumentu w grudniu 2014 i nie otrzymał dotacji. Pomysł był świetny, bardzo innowacyjny. Kiedy firma zwróciła się do nas o wsparcie, przeanalizowaliśmy, w czym tkwi problem. Dostrzegliśmy braki we wniosku i wspólnie z firmą Sup4Nav i Regionalnym Centrum Innowacji i Transferu Technologii w Szczecinie (lokalny ośrodek Enterprise Europe Network) napisaliśmy projekt od nowa. W rezultacie, ten sam pomysł, ale z innym wnioskiem przekonał Komisję Europejską do przyznania grantu – mówi Alicja Grzegorzek, dyrektor regionalny na Polskę w firmie Ateknea Solutions Poland.
50 tys. euro Sup4Nav przeznaczy na kontynuację badań nad swoją technologią. W Fazie 1 środki unijne pozwalają przeprowadzić analizę mocnych i słabych stron projektu, pod kątem technicznym i biznesowym, żeby na tej podstawie dopracować biznes plan.
- Cieszymy się, że Komisja doceniła nasz projekt. Otrzymana dotacja pozwoli na szybsze wdrożenie naszej technologii, która zwiększy poziom bezpieczeństwa żeglugi morskiej i ograniczy koszty wynikające z kolizji – mówi kapitan Piotr Wołejsza.
Faza 1 to dobry początek do rozpoczęcia starań o kolejne dotacje. Raz doceniona innowacja ma dużą szansę na kolejny sukces. W drugiej fazie Instrumentu firma może starać się nawet o 2.5 mln euro, które będzie mogła przeznaczyć na dopracowanie technologiczne rozwiązania jak i związane z tym akcje demonstracyjne.
- Oceniamy, że innowacja Navdec ma dużą szansę na pozyskanie dotacji w fazie 2. Grant pozwoli przyspieszyć prace nad projektem i zwiększyć szanse na globalny sukces – dodaje Joanna Niemcewicz dyrektor RCIiTT.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych