• <
bulk_cargo_port_szczecin

Prezydent Adamowicz: Trzeba stworzyć PAKT dla Stogów

pc

09.04.2018 12:58 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Prezydent Adamowicz: Trzeba stworzyć PAKT dla Stogów

Partnerzy portalu

Prezydent Adamowicz: Trzeba stworzyć PAKT dla Stogów - GospodarkaMorska.pl

Rozmowa z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk, resortem gospodarki morskiej oraz mieszkańcami na temat Paktu dla Stogów jest jedynym racjonalnym rozwiązaniem, który pogodzi interesy państwa, miasta i dzielnicy - uważa prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Pakt zagwarantuje mieszkańcom Stogów korzyści z zysków jakie przynosi gdański port do budżetu państwa – tłumaczy prezydent.

A mówimy o ogromnych pieniądzach. Do kasy państwowej z podatku VAT i cła trafia kilkadziesiąt miliardów złotych. Hipotetyczna, dalsza rozbudowa terminala powinna więc wiązać się z wydatkami ze strony budżetu państwa na poprawę jakości życia sąsiadów portu – mieszkańców Stogów. Gdańszczanie muszą wiedzieć, że ekspansja portu nie odbywa się  kosztem ich miejsca zamieszkania. Tym bardziej, że miasto Gdańsk wsparło budowę głębokowodnego terminala DCT.

- Mieszkańcy Stogów, co jest zupełnie naturalne, oczekują, że tymi zyskami rząd się z nimi podzieli. Stogi wymagają dalszej modernizacji, na remonty czekają podwórka, ulice, potrzebna jest nowa infrastruktura mieszkaniowa, przydałby się  też np. żłobek czy przedszkole. To są małe pieniądze w stosunku do tych miliardów, które co roku rząd dostaje dzięki funkcjonowaniu DCT. Sądzę,  że tylko takie postawienie sprawy gwarantuje, że jeżeli w przyszłości port będzie chciał się rozwijać, to jego rozbudowa nastąpi w porozumieniu z mieszkańcami. W tej sprawie skieruję także list do władz gdańskiego portu– mówi prezydent.

Pakt dla Stogów ma być odpowiedzią na potrzeby mieszkańców, którzy uważają, że rozwój portu gdańskiego odbywa się ich kosztem. Przypomnijmy, że Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zwrócił się o udostępnienie, przy okazji opracowywania “Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Gdańska”,  o 460 ha w kierunku wschodnim na przyszłą rozbudowę portu. W projekcie Studium na cele przemysłowo-portowo-składowe przeznaczono jedynie około 50 ha nowych terenów, znajdujących się już w granicach administracyjnych portu. To jedynie 1/9 żądania portu. Obecnie dla tego odcinka plaży obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z 2002 r., który przewiduje utrzymanie plaży i wydm - bez możliwości zabudowy. Dodajmy, że w uwagach złożonych do projektu Studium zarząd portu postulował przeznaczenie na funkcje przemysłowo-portowo-składowe również 38 ha lasu znajdującego się na południe od plaży. Ta uwaga nie została uwzględniona.

- Rozbudowa portu nie ruszy za rok, czy dwa lata,  ale być może za kilkanaście lat taki moment nastąpi i już dzisiaj trzeba rozpocząć dialog – przekonuje prezydent. -  Do tej pory zarząd portu nie rozmawiał z mieszkańcami, musi się jednak tej sztuki nauczyć. Nie może uważać, że prezydent za nich coś załatwi. Nie ma takiej możliwości. Występuję tu w roli adwokata mieszkańców i będę bronił ich interesu, choć rozumiem rolę portu morskiego w życiu naszego miasta i kraju – dodaje.

Trzeba podkreślić, że ostateczną decyzję w sprawie rozbudowy terminala kontenerowego podejmą w głosowaniu nad planami zagospodarowania przestrzennego radni Gdańska, którzy, zależnie od oceny sytuacji, mogą się jej sprzeciwić.

- Z ubolewaniem muszę powiedzieć, ze PIS wykastrował mocno samorząd poprzez wprowadzenie w życie decyzji o likwidacji liczby naszych przedstawicieli w portowych radach nadzorczych. W ten sposób rząd po raz kolejny pokazał, że lekceważy samorząd terytorialny, ale chętnie korzysta z jego wsparcia. Gdańsk ma tysiącletnią tradycje miasta portowego i trzeba to szanować ale też wsłuchiwać się w głosy mieszkańców. Gdyby Port Gdańsk był portem komunalnym, mieszkańcy Gdańska i Stogów czuliby się realnymi współgospodarzami– podsumowuje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Partnerzy portalu

port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.