Hiszpański przewoźnik, firma Balearia zagwarantował sobie właśnie finansowanie jednej ze swoich flagowych inwestycji. Jest nią budowa nowego promu, który powinien wejść na trasę w 2019 r. Armator podpisał właśnie stosowane umowy z instytucjami finansowymi, które gwarantują bezpieczne doprowadzenie całego procesu do końca.
 
Budowa nowego promu dla popularnego przewoźnika pochłonie 131,4 miliona euro. Cała inwestycja związana z pojawienie się nowej jednostki wymagać będzie wyższych nakładów. Szacuje się, że będzie to kwota zbliżona do 187 milionów euro.
 
Balearia podpisała właśnie porozumienie z kilkoma instytucjami. Umowy zawarte z CaixaBank, Banco Sabadell, Banco Santander, Bankia, Banco Popular oraz Banca March y Bankiter gwarantują, że inwestycję gładko uda się doprowadzić do końca.
 
Nowy prom, który jest oczekiwany przez armatora oraz pasażerów, zabierze na pokład 1700 osób i 331 pojazdów osobowych. Jednostka, która będzie miała 232 metry długości będzie dysponowała linią ładunkową o długości 3 330 metrów. Co ważne, będzie to statek ekonomiczny i ekologiczny. Dzięki zastosowaniu napędu LNG emisja CO2 ma zostać ograniczona o ponad 40 procent. Na statku zostaną zainstalowane również ogniwa fotowoltaiczne, które będą zasilać znajdującą się na pokładzie instalację LED.
 
Na promie znajdą się m.in.: dwie sale kinowe, dwie restauracje, cztery bary, dwa baseny, plac zabaw dla dzieci, jacuzzi, siłownia oraz salon piękności.
 
Statek powstaje w hiszpańskiej stoczni LaNaval. Budowa nowego promu oznacza wiele nowych miejsc pracy. Szacuje się, że w czasie samego procesu konstrukcyjnego zatrudnienie znajdzie 400 osób, a 250 miejsc pracy powstanie, gdy statek wejdzie już na trasę.