Kryzys na rynku kontenerowym nie ominął także portu w Hamburgu – największego i najbardziej uniwersalnego w Niemczech. Zanotowano tam spadek przeładunków w pierwszych 3 kwartałach na poziomie 4,8 proc. , które łącznie wyniosły 104,6 mln ton. To efekt osłabienia gospodarki w Chinach i Rosji.
Wpływ na kiepski wynik miały głównie przeładunki drobnicy, które spadły o 9,2 proc. rdr i wyniosły 6,7 mln TEU. To złamanie kilkuletniego trendu wzrostu obrotów tymi towarami. Powodem jest słabszy handel drobnicą w kontenerach z Chinami – mniejszy o 14,9 proc. (1,9 mln TEU ogółem od stycznia do września). Sytuację trochę polepszył sezonowy boom w sierpniu i wrześniu spowodowany dostawami towarów bożonarodzeniowych do sklepów sieciowych.
Udało się za to zatrzymać trend spadkowy przewozów kontenerów do Rosji – w III kwartale nastąpiła długo oczekiwana stabilizacja. Ogółem jedna w trzech pierwszych kwartałach przetransportowano 323 tys. TEU (36 proc. mniej rdr).
8,7 proc. wzrost obrotów zanotowały za to towary suche. Ogółem przeładowanych ich 34,3 mln ton. Nie pozwoliło to jednak na zrównoważenie strat.
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?