PMK
Na rynku wciąż znajduje się spora liczba masowców starszych niż 20 lat. Co gorsza, jest ich więcej, niż statków, które armatorzy planują wysłać do stoczni złomujących. Oznacza to, że flota masowców jeszcze przez jakiś czas będzie się starzeć. Badanie w tej sprawie przeprowadził Intermodal Research and Valuations.
Agencja prowadziła badania na wszystkich głównych typach masowców. Wśród jednostek handysize aż 15 proc. z nich jest starsza niż 20 lat, co odpowiada 365 statkom. Wśród handymaxów i supramaxów ten procent wynosi 4 proc. (115 statków), wśród panamaxów 5 proc. (98 statków).
- Wraz z wejściem nowych regulacji w 2019 roku, te jednostki będą musiały opuścić rynek. Istnieje raczej małe szanse, że wysokie stawki frachtu uczynią modernizację tych jednostek opłacalną – powiedział Nassos Soulakis z Intermodal’s SnP Broker.
Duża część z omawianych jednostek (53) pływa obecnie pod grecką banderą. A byłoby ich jeszcze więcej, gdyby nie wyprzedaż starych jednostek, którą od początku roku prowadzą armatorzy z tego kraju. Dotychczas udało im się pozbyć 20 masowców.
- Biorąc pod uwagę dotychczasowe wydarzenia z tego roku, greccy armatorzy będą kontynuować wyprzedaż starych jednostek – przewiduje Soulakis.
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody
Biden chce jak najszybciej otworzyć port Baltimore i odbudować most Key