pc
65 km/godzinę. Taką prędkość będą rozwijały wodoloty, które od maja przyszłego roku znów pojawią się na wodach Zatoki Gdańskiej. Jednostki będą kursowały na trasie Gdynia-Hel i Sopot-Hel.
Za kursowanie wodolotów odpowiada Żegluga Gdańska. Statki na Zatoce Gdańskiej pojawią się po 7-letniej przerwie.
– Wodoloty mają uzupełnić naszą podstawową działalność. Pierwsze rejsy uruchomimy zapewne już w majowy weekend w 2017 r. Będziemy je kontynuować latem, do końca sierpnia. Wodoloty to świetna rozrywka, szczególnie dla dzieci, jednak mocno uzależniona od warunków pogodowych. Przy gorszych warunkach, powyżej 5 stopni w skali Beauforta, pływanie wodolotami nie jest bezpieczne – powiedział dla portalu trójmiasto.pl kpt. Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej.
Cenę biletów i rozkład rejsów poznamy w przyszłym roku. Wodoloty wypłyną z Gdyni i Sopotu. W Gdańsku obecnie jest to niemożliwe, ponieważ do Zatoki Gdańskiej prowadzi długi kanał portowy, na którym obowiązuje ograniczenie prędkości. Wodolot natomiast potrzebuje miejsca do manewrowania i możliwości szybkiego wyjścia na morze.
Ten mały, zwrotny statki rozpędza się do prędkości nawet 50 węzłów (80 km/godzinę). Umożliwiają to specjalne płaty nośne. Powodują one powstawanie różnicy ciśnień podczas ruchu statku, a w efekcie – wynurzenie kadłuba z wody.
Pierwsze wodoloty w Gdyni i Sopocie pojawiły się na początku 2000 roku. Rejsy tymi statkami były dużą atrakcją turystyczną Trójmiasta. Żegluga Gdańska stopniowo wycofywała je jednak ze swojej oferty, tłumacząc to wysokimi kosztami eksploatacji i spadkiem zainteresowania ze strony turystów. W 2009 roku zlikwidowano ostatnie połączenie wodolotami na trasie Gdynia-Kaliningrad. Teraz jednak Żegluga Gdańska znów powraca z pomysłem uruchomienia tej atrakcji turystycznej. Najbliższe miesiące pokażą, czy była to słuszna decyzja.
Obecnie Żegluga Gdańska posiada trzy wodoloty. „Merlin 2” z 1989 r. ma 27, 6 m długości, wyposażony jest w silnik o mocy 81 kW i może osiągnąć prędkość do 65 km/h. Na pokład zabiera 94 pasażerów. „Polesie 9” natomiast został zbudowany w 1989 r., a Polesie 12” – w 1992 r. Obie jednostki powstały w Gomelskiej Stoczni Produkcyjno-Remontowej na Białorusi. Mają 21,2 m długości i 5 m szerokości. Wyposażone są w 810 kW silnik, napędzający je do 65 km/h. Przewożą 53 pasażerów.
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody
Biden chce jak najszybciej otworzyć port Baltimore i odbudować most Key
Śmiertelny wypadek na terenie portu w Gdyni