Maersk Line, największy armator kontenerowców na świecie, zamierza do 2020 roku zmniejszyć emisje CO2 o 60 proc (w porównaniu z 2007 rokiem).
- Cały czas szukamy innowacyjnych, ale zarazem oszczędnych rozwiązań dla poprawy środowiska. Nie chodzi tu tylko o emisje gazów, ale także o wodę do balastu czy materiały, z których powstają nasze jednostki. Dlatego stawiamy przed sobą wciąż nowe wyzwania. Najnowszym jest osiągnięcie o 60 proc. mniejszych emisji dwutlenku węgla w 2020 roku – powiedział Stephen Schueler z Maerska.
Władze duńskiego armatora już od dłuższego czasu skupiają się na obniżce emisji gazów. W 2014 roku koncern ruszył z programem Carbon Pact. Jego zasady są proste: Maersk podpisuje długoletnią umowę z klientem, w której zobowiązuje się nie przekroczyć danego progu emisji dwutlenku węgla.
- Nasi klienci również wierzą, że można zachować stały zysk, a przy okazji zmniejszać zanieczyszczenia. Chcemy być przykładem dla całej branży – powiedział Stephen Schueler.
Walka z wysokimi emisjami CO2 Maerska jest dotychczas skuteczna. W zeszłym roku armator obsłużył 7 proc. więcej kontenerów, a przy tym zaoszczędził o 8 proc. więcej na paliwie. Gdyby nie polityka antywęglowa duńskiego armatora, to w samym 2012 roku koncern zapłaciłby 1,6 mld dolarów więcej za paliwo.
Dobrze radzi sobie także reszta sektora kontenerowego, który na szlaku Azja-Północna Europa w latach 2007-2013 zmniejszył emisję dwutlenku węgla o 35 proc.
- Branża morska na całym świecie bierze czynny udział w ochronie środowiska. Działania rządów i prywatnego sektora okazały się bardzo skuteczne – czytamy w raporcie agencji Drewry. Z dokumentu wynika, ze spadek emisji jest spowodowany głównie mniejszym zużyciem paliwa, które jest z kolei wynikiem: oszczędniejszych silników, rządowych restrykcji oraz nowej technologii slow-steaming. To ostatnie rozwiązanie pozwala zaoszczędzić od 3 do 7 proc. paliwa w trakcie eksploatacji siłowni pod mniejszym obciążeniem, co ma miejsce obecnie, po zmniejszeniu prędkości kontenerowców w wielu serwisach oceanicznych.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych