Maersk, największa na świecie firma żeglugowa, chce wysłać swój pierwszy kontenerowiec w rejs Północną Drogą Morską. Podróż z Azji Wschodniej do Europy wzdłuż Oceanu Arktycznego planowana jest jeszcze w tym miesiącu. Chcemy poznać tę trasę i zebrać dane. To będzie test – podał Maersk w oświadczeniu.

Rejs planowany jest statkiem Venta Maersk. Nowa jednostka z mrożonymi rybami na pokładzie popłynie z Władywostoku do Sankt Petersburga. Kontenerowiec o ładowności 3 600 TEU został przystosowany do żeglugi w temperaturze nawet -25 stopni Celsjusza. Statek ma 200m długości, 36 m szerokości i 6 m średniego zanurzenia. 26-osobowa załoga przeszła specjalne szkolenie, które ułatwi jej pracę w trudnych warunkach.

Maersk podkreślił, że obecnie nie planuje uruchomienia stałych rejsów Północną Drogą Morską, która obecnie jest dostępna dla żeglugi zaledwie przez kilka miesięcy w roku. Dodał, że w tym celu firma musiałaby zainwestować w więcej statków przystosowanych do żeglugi arktycznej.

Północna Droga Morska łączy Chiny z Atlantykiem, biegnąc wzdłuż północnych brzegów Eurazji, m.in. przez: Morze Barentsa, Morze Karskie, Cieśninę Wilkickiego, Morze Łaptiewów, Morze Wschodniosyberyjskie, Cieśninę De Longa, Morze Czukockie i Cieśninę Beringa. Rejsy statków tą drogą stają się coraz popularniejsze, głównie z względu na topnienie lodowców wskutek globalnego ocieplenia. Szlak arktyczny pozwala skrócić czas podróży z Chin do Północnej Ameryki nawet o 30 proc.