pc/gdynia.pl
Do gdyńskiego portu w piątek około południa wejdzie statek pasażerski Norwegian Getaway, najdłuższy i jednocześnie największy pod względem tonażu wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził polski port.
Pływający pod banderą Bahama Norwegian Getaway należy do armatora Norwegian Cruise Line i jest jednym z największych statków pasażerskich świata. Liczy 325 metrów długości (GT 145 655), a na jego pokładzie znajduje się ponad 2 000 kabin i apartamentów zdolnych pomieścić niemal 4 000 pasażerów.
Ta innowacyjna jednostka z przepiękną promenadą na świeżym powietrzu i wieloma atrakcjami wypływa głównie w tygodniowe rejsy z Miami w rejon Wysp Karaibskich. Do Gdyni zawinie po raz pierwszy w historii. Statek pasażerski zacumuje przy Nabrzeżu Francuskim.
W bogatej ofercie rozrywkowej, kulinarnej, sportowej i rekreacyjnej statku znaleźć można m.in. teatr, bibliotekę, galerię, niemal 30 restauracji, Aqua Park z 5 zjeżdżalniami oraz zajmujący 3 pokłady kompleks sportowy z pełnowymiarowym boiskiem do koszykówki, polem do gry w minigolfa oraz bieżnią. Na pokładzie Norwegian Getaway znajdują się też ogromny park linowy, ściana wspinaczkowa, klatka linowa ze zjeżdżalnią, a dla najodważniejszych śmiałków – wąskie platformy wychodzące kilka metrów poza obręb statku.
Dotychczasowy rekord pod względem wielkości należał do cumującego w Porcie Gdynia w 2007 roku Navigator of the Seas (GT 139,570), a rekord długości do Celebrity Eclipse (317 m długości). Port Gdynia jako jedyny w Polsce posiada nabrzeże dedykowane do obsługi statków pasażerskich tej wielkości.
W gdyńskim porcie sezon wycieczkowców rozpoczął się 14 maja. Potrwa do 6 września.
Idą zmiany w Porcie Gdynia. Demontaż Bühlera na Nabrzeżu Indyjskim
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek