PMK
Bałtycki Indeks Towarowy osiągnął w obecnym tygodniu rekordową w tym roku wysokość, dzięki większym stawkom wszystkich masowców, w szczególności capesize.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).
Ogólny index wzrósł o 76 pkt do 1702 pkt. To dziewiąty z rzędu wzrost indeksu i najwyższy wynik w tym roku.
Najwięcej wzrósł indeks capesize, aż o 98 punkty, do 3461 pkt. Oznacza to, że armatorzy tych masowców mogą liczyć na zarobki rzędu 27,446 dolarów dziennie.
Wzrósł także indeks panamaxów, lecz tylko o 65 punkty do 1630 pkt. Oznacza to, że dziennie zarobki tych jednostek wyniosły 15,867 dolarów dziennie.
Mniejsze statki tradycyjnie notują mniejsze fluktuacje stawek. Indeks supramaxów wzrósł o 12 pkt do 947 pkt, a handysize o 7 pkt do 547 pkt.
Do 2020 roku branża przewozów masowych zmieni się nie do poznania. Będziemy świadkami bankructw i konsolidacji na rynku. Najlepsi armatorzy będą operować dużą flotą, która pozwoli im lepiej dostosować się do następnych kryzysów. Zmarginalizowana zostanie za to rola mniejszych przewoźników.
Kolejne 3 lata obfitować powinny więc w wiele zmian.
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?