PMK
W ciągu sierpnia i lipca chiński armator Cosco pozbył się ze swojej floty pięciu kontenerowców: Na Xi He, Bu Yi He, Yu Gu He, Ha Ni He and Jing Po He. Wszystkie jednostki powstały w 1997 roku.
Łączna nośność statków to 224,5 tys. dwt. Każdy z nich trafił teraz do innego kupca, który dalej ją zezłomuje. Ogółem na sprzedaży jednostek Cosco zarobiło 13,47 mln dolarów, co oznacza stratę w porównaniu do ceny kupna na poziomie 51 mln dolarów.
Kontenerowce należały dotąd do armatora Shanghai Pan Asia Shipping - spółki córki Cosco. Dzięki pozbyciu się starych jednostek SPAS udało się zmniejszyć ogólny wiek statków, co ma przełożyć się na większe oszczędności na paliwie oraz mniejsze zanieczyszczenie środowiska.
Na rynku wciąż znajduje się za dużo kontenerowców w porównaniu do zapotrzebowania na te jednostki. Ten fakt oraz niskie stawki frachtowe prawdopodobnie zmuszą armatorów do częstszego złomowania swoich statków.
W drugim kwartale na żyletki oddano 212 jednostek, z czego aż 182 z nich trafiła na azjatyckie plaże. To aż 86 proc. - wynika z danych NGO Shipbreaking Platform.
- W pozostałej części tego roku trend złomowania będzie się utrzymywał, jako że nic nie zapowiada poprawy na rynku przewozu masowców i kontenerowców. W szczególności armatorzy tych ostatnich jednostek będą bardziej aktywni - mówi Nikos Mikelis, dyrektor GMS - firmy skupującej statki na złomowanie.
Armatorów nie odstrasza nawet niska cena złomu, która w przeciągu ostatniego półtora roku spadła o 50 proc., do 250 dolarów za tonę stali z masowca i 275-280 dolatów za tonę stali z kontenerowca i tankowca.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych