Paweł Kuś
Łącznie 30 jednostek nie może dziś (31.05) opuścić francuskiego portu Marsylia z powodu strajku w terminalach naftowych.
Strajki w Marsylii rozpoczęły się w zeszłą środę. Wtedy swój 72-godzinny strajk rozpoczęły terminale naftowe. Dzień później 48-godzinny strajk zarządziły też terminale kontenerowe, masowe i ro-ro. Dziś strajkują już tylko dokerzy z tych pierwszych terminali.
Blokada portu w Marsylii to efekt ogólnokrajowego strajku branży paliwowej z powodu zmian w prawie pracy. Protesty rozpoczęły się 24 maja, co zatrzymało pracę wszystkich rafinerii i terminali naftowych.
Strajk ma w przyszłości objąć także drugi największy port naftowy we Francji - Le Havre. W czerwcu protesty mają się nasilić także w innych portach.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody