pc
Mężczyzna jest bardzo wyziębiony i osłabiony. Przy torpedowni w Gdyni Oksywiu zauważyła go załoga okrętu Marynarki Wojennej.
Po kitesurfera wypłynęła załoga statku ratowniczego SAR. Na lądzie czekała już karetka pogotowia. Jak powiedział Radiu Gdańsk rzecznik 3. Flotylli Okrętów kap. mar. Przemysław Płomecki, akcja przebiegała bardzo sprawnie. - Załoga okrętu hydrograficznego K10 dostrzegła rozbitka około 3 km od torpedowni w Babich Dołach. Podpłynęła do niego, ogłosiła alarm "człowiek za burtą", podjęła z wody, a następnie wezwała szybką łódź służby SAR. Do czasu jej przybycia, żołnierze pomogli w rozgrzaniu wychłodzonego mężczyzny. Łódź przypłynęła dość szybko.
Zanim odnaleziono kitesurfera, dzisiaj rano służbom ratowniczym udało się odnaleźć latawiec, który do niego należał. Latawiec pływał na środku Zatoki Gdańskiej, między Gdynią a Helem.
Zaginionego mężczyzny szukało na morzu łącznie sześć jednostek pływających: łódź patrolowa Straży Granicznej, statek ratowniczy „Wiatr” oraz cztery pontony. Dodatkowo policjanci przeszukiwali brzeg od Kosakowa przez Półwysep Helski. Z powietrza zatokę patrolował śmigłowiec Marynarki Wojennej.
Kitesurfer płynął z Juraty do Helu. Zaginął w miniony poniedziałek około godziny 13:00. Warunki na morzu były trudne, prędkość wiatru dochodziła do 5 stopni w skali Beauforta. Zdaniem ratowników, mężczyzna mógł zostać zniesiony przez wiatr, a przed hipotermią skutecznie uratowała go pianka, w którą był ubrany.
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Spółka MidOcean Energy należąca do EIG przejmuje 20% udziałów w Peru LNG
Gaz-System: kierunki rozwoju to biometan, wodór i CO2
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym