pc
Co najmniej 30 osób, w tym piłkarze i kibice drużyny z regionu Buliisa, poniosło śmierć w wyniku zatonięcia łodzi na Jeziorze Alberta w Ugandzie. Na pokładzie było 45 osób. Zdaniem policji do wypadku doszło, gdy większość z nich znalazła się po tej samej stronie łodzi.
Przedstawiciel policji John Rutagira powiedział agencji AFP, że wielu pasażerów było pod wpływem alkoholu jeszcze przed wejściem na pokład. Podczas rejsu śpiewano piosenki mające zmotywować piłkarzy, którzy mieli rozegrać spotkanie w regionie Hoima.
Według doniesień mediów, m.in. BBC, wypadek przeżyło 15 osób. Służbom ratunkowym w akcji pomagały kutry rybackie.
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy