jk
Takiego znaleziska amerykańska Straż Przybrzeżna na pewno się nie spodziewała. W pływających po Pacyfiku paczkach z kokainą uwięziony był żółw morski. Narkotyki warte były około 53 mln dolarów.
Funkcjonariusze straży natknęli się na żółwia znajdującego się w środku kontrabandy unoszącej się na wodzie. Żółw morski był zaplątany w liny, do których przymocowano paczki z narkotykami. Na szczęście szybko udało się oswobodzić zwierzę. Na jego szyi i płetwach znajdowały się liczne otarcia. Strażnicy stwierdzili jednak, że gad znajdował się w dobrej kondycji fizycznej.
Do tego niespotykanego odkrycia doszło podczas międzynarodowej operacji "Martillo". Załoga US Cost Guard, która uratowała żółwia, znajdowała się w trakcie 68-dniowego patrolu. W wyniku przeprowadzonych przez funkcjonariuszy interwencji, wykryto 6 755 kg kokainy i spore ilości marihuany, aresztowano 24 przemytników.
W sumie, zajęte narkotyki miały wartość rynkową przekraczającą 135 milionów dolarów.
Rosyjskie okręty wkraczają na Morze Czerwone. Niekomfortowa sytuacja dla wszystkich
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?