jk
Senat nie wprowadził w czwartek poprawek do ustawy o ratyfikacji umowy w sprawie siedziby w Warszawie unijnej agencji Frontex. Umowa zakłada, że Polska przekaże działkę przy ul. Racławickiej w Warszawie, na której agencja wybuduje swoją siedzibę.
W imieniu rządu umowę podpisał 9 marca 2017 r. w Warszawie minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. Umowa oprócz siedziby agencji reguluje, również kwestie związane m.in. ze statusem prawnym agencji i jej pracowników. Zakłada powstanie europejskiej szkoły dla dzieci pracowników agencji. Liczba jej stałego personelu w najbliższych latach zostanie zwiększona prawie trzykrotnie – z obecnego poziomu 400 pracowników do 600 na koniec tego roku i do 1 tys. w roku 2020.
Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej powstała 6 października 2016 r. Do głównych zadań agencji należą: monitorowanie przepływów migracyjnych i przeprowadzanie analizy ryzyka, monitorowanie zarządzania granicami zewnętrznymi UE, zapewnianie państwom członkowskim pomocy operacyjnej i technicznej, wspieranie operacji poszukiwawczych i ratowniczych, wspieranie - wraz z innymi agencjami UE - krajowych organów straży przybrzeżnej.
Jednym z zadań agencji jest nadzorowanie i organizowanie przymusowych powrotów z państw członkowskich. Dysponuje ona także grupą specjalistów ds. powrotów, których zadaniem jest m.in. identyfikacja migrantów i uzyskiwanie dokumentów podróży za pośrednictwem konsulatów państw przyjmujących z powrotem swoich obywateli. Agencja może także przetwarzać dane osobowe dotyczące osób podejrzanych o udział w działalności przestępczej, takiej jak przemyt migrantów, terroryzm lub handel ludźmi.
Budżet agencji ma się zwiększać z 281 mln euro w 2017 r., tak, aby w 2020 r. osiągnąć 322 mln euro. Poza funduszami UE budżet agencji zasilają środki przekazywane przez państwa stowarzyszone w ramach Schengen (ok. 8 proc. rocznej dotacji UE).
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy
Przed uderzeniem w most Dali tracił zasilanie. Załoga alarmowała, most był zamknięty
Ekspert o moście w Baltimore: zawinił brak odpowiedniej osłony podpory mostu